Wpis z mikrobloga

Od pewnego czasu mam wrażenie że jest ofensywa kas samoobsługowych w marketach. O ile na początku to było jako ciekawostka o tyle teraz wręcz specjalnie zamykają wszystkie normalne kasy i wymuszają. Ja mam takie doświadczenie z #lidl ale nie wiem jak w innych sklepach. Osobiście przy 2-3 produktach jest ok ale przy większych zakupach to wolę zwykłe.
#oswiadczenie #zalesie
  • 5
@poradnikspeleologiczny:
Nie tyle ofensywa ile promocja.
Jest to rozwiązanie praktyczne dla obu stron. Klient traci mniej czasu (poza szczególnymi przypadkami). Sklep ma lepszy obrót i niższe koszty (nie musi zatrudniać tylu kasujących naraz).
Osobiście nie robię nigdy większych zakupów niż mogę spakować w plecak + bagażnik roweru, więc dla mnie to rozwiązanie jest idealne.
Problemami są:
1. Brak pracownika w zasięgu jeśli zajdzie potrzeba (błąd, klient ma problem, niewłaściwa masa, nieczytelny
@brass: Ja się zgadzam z większością tego ale dla mnie problemem jest wymuszanie w lidlu tego rozwiązania, jak dopytuję kasjerkę o co chodzi to jest takie wymowne milczenie więc czuję że nie chcą o tym mówić. Pewnie na nich też jest presja z góry. Najlepiej jakby jakiś pracownik się wypowiedział o co chodzi.
@poradnikspeleologiczny: Od pewnego czasu zauważyłem ze jest tak rano w lidlu ale podobno chodzi o to ze większość pracowników wykłada rano na szybko towar i nie ma kto iść na kasy ¯_(ツ)_/¯ oby to była prawda bo jest sezon urlopowy a nie wyobrażam sobie tego później kiedy mam pełen wózek i iść do samoobsługowej? :/