Od pewnego czasu mam wrażenie że jest ofensywa kas samoobsługowych w marketach. O ile na początku to było jako ciekawostka o tyle teraz wręcz specjalnie zamykają wszystkie normalne kasy i wymuszają. Ja mam takie doświadczenie z #lidl ale nie wiem jak w innych sklepach. Osobiście przy 2-3 produktach jest ok ale przy większych zakupach to wolę zwykłe. #oswiadczenie #zalesie
@poradnikspeleologiczny: Nie tyle ofensywa ile promocja. Jest to rozwiązanie praktyczne dla obu stron. Klient traci mniej czasu (poza szczególnymi przypadkami). Sklep ma lepszy obrót i niższe koszty (nie musi zatrudniać tylu kasujących naraz). Osobiście nie robię nigdy większych zakupów niż mogę spakować w plecak + bagażnik roweru, więc dla mnie to rozwiązanie jest idealne. Problemami są: 1. Brak pracownika w zasięgu jeśli zajdzie potrzeba (błąd, klient ma problem, niewłaściwa masa, nieczytelny
@brass: Ja się zgadzam z większością tego ale dla mnie problemem jest wymuszanie w lidlu tego rozwiązania, jak dopytuję kasjerkę o co chodzi to jest takie wymowne milczenie więc czuję że nie chcą o tym mówić. Pewnie na nich też jest presja z góry. Najlepiej jakby jakiś pracownik się wypowiedział o co chodzi.
@poradnikspeleologiczny: Musi być odpowiedni procent paragonów na tych kasach. Wymagania odgórne. Zainwestowali w te kasy to teraz chcą efektów. ¯_(ツ)_/¯ Pewnie pracownicy by chętnie przyszli, ale dzięki tym kasom obcięli ludzi na zmianach, a jak towaru nie zdążą rozłożyć to muszą siedzieć po godzinach.
@poradnikspeleologiczny: Od pewnego czasu zauważyłem ze jest tak rano w lidlu ale podobno chodzi o to ze większość pracowników wykłada rano na szybko towar i nie ma kto iść na kasy ¯_(ツ)_/¯ oby to była prawda bo jest sezon urlopowy a nie wyobrażam sobie tego później kiedy mam pełen wózek i iść do samoobsługowej? :/
Jak w meczu Legia-Aston Villa padnie więcej niż 5 goli, to losowy plujsujący mirek, nie zielonka i nie z czarnej listy, dostanie 1916 zł. #rozdajo #mecz #legia
#oswiadczenie #zalesie
Nie tyle ofensywa ile promocja.
Jest to rozwiązanie praktyczne dla obu stron. Klient traci mniej czasu (poza szczególnymi przypadkami). Sklep ma lepszy obrót i niższe koszty (nie musi zatrudniać tylu kasujących naraz).
Osobiście nie robię nigdy większych zakupów niż mogę spakować w plecak + bagażnik roweru, więc dla mnie to rozwiązanie jest idealne.
Problemami są:
1. Brak pracownika w zasięgu jeśli zajdzie potrzeba (błąd, klient ma problem, niewłaściwa masa, nieczytelny