Wpis z mikrobloga

Stale utwierdzam się w przekonaniu, że internet dużo bardziej kreatywny, niż telewizja w kwestii oferowania nam ciekawych horrorów. Internet dostarczył nam całe uniwersum SCP, które samo w pojedynkę bije na głowę prawie wszystkie horrory pokazane w kinach na przestrzeni ostatnich lat. O licznych i ciekawych seriach ARG nawet nie trzeba wspominać. Oczywiście zdarzają nam się perełki jak Lighthouse. Jak często jednak mamy do czynienia z nadmiernym korzystaniem z jumpscarów czy sięganiem w kółko po te same motywy jak duchy i demony z mitologi chrześcijańskiej? Wczoraj miałem okazje wreszcie zaznajomić się z serialem z lat 50 i 60 o tytule "strefa mroku”. Produkcja jest momentami nierówna, ale widać, że nie boi się korzystać z motywów metafizyki i kosmicznego horroru. Do tego ma niesamowity klimat. Tego mi współcześnie brakuje, choć może nie do końca w tym samym stylu. Jakiegoś ciekawego kosmicznego horroru tyle, że dużo bardziej pokręconego i surrealistycznego. Czegoś co rzeczywiście wgniotło, by widza w fotel i dręczyło koszmarami przynajmniej przez najbliższy miesiąc. Horroru, który rzeczywiście miałby na celu kompletne zniszczenie psychiki odbiorcy. No ale niestety raczej szybko się czegoś takiego nie doczekam.

#horror #creepypasta #przemyslenia #kino #telewizja #film #filmy #creepy
Al-3_x - Stale utwierdzam się w przekonaniu, że internet dużo bardziej kreatywny, niż...

źródło: comment_1661768161rfuJTswF46MFHTt8C0bSsL.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
Czegoś co rzeczywiście wgniotło, by widza w fotel i dręczyło koszmarami przynajmniej przez najbliższy miesiąc. Horroru, który rzeczywiście miałby na celu kompletne zniszczenie psychiki odbiorcy. No ale niestety raczej szybko się czegoś takiego nie doczekam.


@Al-3_x: Zapomnij. Z każdym rokiem wypuszczają jeszcze większe gówna. Jedyne horrory, które trzymają poziom i nie są nafaszerowane LGBT+ to slasher'y typu: Halloween, piła mechaniczna inne.

Polecam starsze horrory ( od 2014 w dół).

Fajnie, gdyby
  • Odpowiedz
@Al-3_x: nie zapowiada się, po kryzysie 2008 wielkie wytwórnie zlikwidowały swoje działy odpowiadające za nisko czy nawet średnio budżetowo filmy. Jest tylko granie na nostalgii i superbohaterach. Lata 10s to post Apo jeśli chodzi o kulturę.
  • Odpowiedz