Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Badger-: 2kW to absolutne minimum ma domowe potrzeby ale na twoim miejscu lepiej zainwestować w UPS jak masz sterownik pieca czy coś małego do zasilania, do gotowania wody czy posiłków lepsza mała kuchenka turystyczna na awaryjne sytuacje. Lodówka niepotrzebna zimą bo żarcie zawsze można wynieść na balkon albo za okno a rozrywka w takich sytuacjach jest na drugim miejscu. w kwestii telefonów lepiej jakiś porządny powerbank.
@Badger-: do używania na balkonie patrz na hałas, żeby był nie większy, niż 60dB

Co chcesz zasilać? Oświetlenie, lodówka, internet? To nawet taki 1kW od biedy starczy. Jeśli ma też udźwignąć mikrofalę, czy nie za duży czajnik to minimum 2kW a i tak licz się z tym, że włączenie czajnika będzie możliwe tylko, gdy wszystko inne wyłączysz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jarek_P: Mam dwie kuchenki kempingowe i kilka kartuszy na takie okazje, zamiast agregatu mam starter akumulatorowy do samochodu - od biedy wystarczy do naładowania telefonu czy coś ;) W razie czego jest auto, gniazdo zapalniczki samochodowej i przetwornica i coś można w razie w. zasilić.
kuchenka turystyczna wyjdzie jakiś drobny ułamek ceny agregatu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@pilot1123: tak, też jestem zdania, że jeśli chcemy być gotowi na różne scenariusze, to jest to niezbędna rzecz (mam dwie, w tym jedną jeszcze radziecką ciśnieniową kuchenkę teoretycznie benzynową, ale ona jest w stanie działać chyba na dowolnej cieczy, której opary są palne, dawno temu, gdy jeździłem z nią pod namioty, zdarzało mi się ją