Wpis z mikrobloga

Może ja się nie znam, ale wyszukiwanie na #pracujpl jest do niczego. Wyszukuje sobie stanowiskowa z „norweski”, „Norwegian” i co mi wyskakuje? 120 ofert z czego może 5 faktycznie poszukuje kogoś z norweskim, cała reszta to duński, szwedzki, fiński itd.

Jak to niby działa, skoro w ogłoszeniu nawet nie padają kluczowe dla mnie słowa? Potem się chłop musi przebijać przed 100 ogłoszeń żeby dotrzeć do tych kilku sensownych ehh

#praca #zmianapracy #wyszukiwanie