Wpis z mikrobloga

Według mnie najgorsze w byciu samotnym jest to, że nie jest się dla nikogo istotnym.
Nikogo nie interesuje jak ci minął dzień
Nikogo nie obchodzi co było w pracy
Nie ma komu powiedzieć co się dzisiaj wydarzyło
Nikogo nie interesuje jak sobie radzisz
Gdyby nie praca to twojego braku nikt nie zauważy
Każdą chwilę jaka przeżywasz, nie ważne czy dobra czy złą to robisz to samemu, nikogo innego to nie obchodzi
#przegryw #przemyslenia #gorzkiezale
  • 12
@ProstyKrzywy: Wszystko co piszesz to prawda. Możesz też popatrzeć szerzej ile takich ludzi jest wokół Ciebie. Może jest tak, że jesteś w stanie swoją obecnością dać naprawdę dużo nadziei. Są osoby, które same niewiele już mogą a ich historia życia czasem może być prawdziwą lekcją życia. Przykładowa stronka, która o tym piszę i szuka takich osób: https://winncare.pl/akademia/opieka/samotnosc-osob-starszych-jak-wspierac-seniorow/

Taki przykład tylko rzucam
@ProstyKrzywy: jesteś istotny dla zusu, up i us. Jesteś istotny dla tych kilku plusujących, oraz tych kilkudziesięciu czytających. Dla tych, którzy się z tobą utożsamiają, ale też i tych którzy tobą gardzą, bo jednak biorą twoje zdanie pod uwage i sie od niego separują.
@Karol739 dla każdego co innego, człowiek jest z założenia stworzeniem stadnym jak by nie było, a mnie osobiście boli to, że muszę mieć włączony stream albo cokolwiek w tv bo inaczej nie mogę usnąć w pustym domu
@PawelW124 nope, byłem w związkach, tylko toksyczny tak wygląda że tęsknisz za wolnością, ale i tak jest lepszym stanem niż wychodzenie i wracanie do pustego mieszkania, nie mówiąc już o normalnej relacji.