Wpis z mikrobloga

Podobno Podolskiego nie wzięli do kadry bo uznali, że mamy lepszych napastników. Zrobiłem więc szybką analizę na kiblu.

Podolski zadebiutował w kadrze Niemiec w 2004 roku. Poldi miał wtedy 19 lat. Tutaj lista napastników, którzy zagrali w kadrze Polskie przez cały 2004 rok. Przyjmuję zakres 18-23 lata, jaki względnie odpowiada młodemu, perspektywicznemu zawodnikowi. Jeżeli chodzi o liczby, to liczę rozgrywki ligowe i biorę dwa sezony dotykające tego 2004, czyli 03/04 i 04/05.

Podolski, 19l (Koeln): Bundesliga - 19m/10g, 2 Bundesliga - 30/24

Łącznie: 49/34

Zobaczmy więc z kim Polski konkurował o ten status:

Łukasz Madej, 21l (Lech/Górnik Ł):
Ekstraklasa - 45/6

Łącznie: 45/6

Adrian Sikora, 23 (Górnik Z/Groclin):
Ekstraklasa - 40/17

Łącznie: 40/17

Ireneusz Jeleń, 22l (Wisła P):
Ekstraklasa - 49/30

Ebi Smolarek, 22l (Feyenoord/Borussia D):
Eredivisie -24/7
Bundesliga - 15/3

Łącznie: 39/10

Trzeba jeszcze dodać dwa słowa o stylu gry. Podolski na tamte czasy był fałszywą 9, bardzo dużo rozgrywał. Madej raczej skrzydłowy. Jelen wysunięty, środkowy. Ebi podobnie jak Podolski, ale też często na skrzydle. Wychodzi na to, że Podolski jest w stanie zagrać na każdej z pozycji, które obsadzali powyżej wymienieni zawodnicy. Do tego był 2 lata młodszy od najmłodszego Madeja.

Teraz liczby. Najwiecej bramek strzelił Jeleń, w 49 meczach było ich 30. W Ekstraklasie. Podolski zagrał tyle samo meczów, ale strzelił 34 bramek. W 1 i 2 Bundeslidze, czyli ligach tysiąc razy lepszych niż Ekstraklasa.

Wnioski: nie wiem k---a kto wtedy pracował w tym PZPN, ale jakim dyletantem bez kompetencji trzeba być, żeby nawet bazując na formie i liczbach WTEDY nie starać się o takiego gracza, który w dodatku chciał dla nas grać, a zamiast tego zadowolić się starszymi Sikorą i Madejem xDdddddd serio, nie mam słów, ci ludzie powinni teraz w kamieniołomach pracować.

#pilkanozna #mecz #reprezentacja #gornikzabrze #podolski #pzpn
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Matioz: Podolski w tym czasie wykorzystał zamieszanie wokół swojej osoby i o ile dobrze pamiętam to pozował nawet z koszulką reprezentacji Polski. Tym samym przyspieszył swoje powołanie do reprezentacji Niemiec. Gdyby naprawdę chciał wtedy grać dla nas to by grał. Proste. Niedawno była ta sama akcja z tym młodym bramkarzem który wybrał USA.
  • Odpowiedz
  • 7
@Uzyjmnieraz: To nie było tak, ojciec mi o tym opowiadał. PZPN miał Podolskiego w dupie, ten czekał, czekał, czekał, aż go wzięli Niemcy i tyle. Mieszkał tam od 2 roku życia, więc miał prawo. Nie było żadnej propozycji od nas. A jak już Podolski dał słowo, że zagra dla Niemiec, to Janas mu wysłał wtedy 3 koszulki Polski z jego nazwiskiem i numerem 10. No, ja to bym od razu
  • Odpowiedz
  • 6
@schaefer: Brzydzę się tym tak niesamowicie, że jak przeczytałem Twój komentarz, to aż mnie ciary przeszły. Ale uważam, że to tylko jedna strona medalu. Drugą jest połączenie całkowitego braku kompetencji i zaangażowania. Jeszcze kumam, jakby w tamtych czasach miał ktoś latać do Japonii i oglądać Takoshi Kowalskiego w drużynie u-19 Shimizu S-Pulse. To mogłoby być problematyczne. Ale k---a nie pojechać do p---------j Kolonii, oddalonej 1100 km od Warszawy. Jest to
  • Odpowiedz
@Matioz: a tam p--------z, jak trafił do pierwszej drużyny Koeln to Janas do niego pojechał, to była wczesna zima 2003. Pozował z koszulką, p------i że chce grać dla naszej kadry i tylko poganiał Voellera aż ten go powołał do Niemiec na euro 2004. Kroki z naszej strony były ale Podolski skalkulował co mu się bardziej opłaca
  • Odpowiedz
@Zwierzak24: O k---a, to rzeczywiście wcześnie się obudzili xD Kiedy już grał w niemieckiej młodzieżówce i był doceniany w kraju, w którym się wychował i mieszkał.
  • Odpowiedz
@Matioz: nie grał w 2003 w żadnej młodzieżówce, wszedł wtedy parę razy z ławki w Koeln bo ta szorowała po dnie tabeli i nie miała nic do stracenia. Gość nigdy nie chciał grać dla Polski a po latach dorabia się teorię jaki to stracony talent. To samo z Szetelą. Wypominali Janasowi słowa że takich grajków jest u nas na pęczki i z perspektywy czasu miał rację, typ przepadł zaraz po
  • Odpowiedz
@Zwierzak24: Zwracam honor, zadebiutował w 2004. Co nie zmienia faktu, że skauci powinni wiedzieć o nim i go monitorować od kilku dobrych lat i z-----i sprawę. Ja mu wierzę w to co mówi, do tego stawiam się w jego sytuacji, czyli gościa wychowanego w Niemczech.
  • Odpowiedz
@Matioz: trochę offtop ale pamiętam wtedy Irka Jelenia i w jakim był gazie. Naprawdę był wtedy świetną perspektywą na lata. Jak poszedł do Auxerre to uwielbiałem oglądać jego gole. Szkoda, że potem tak zgasł, bo moim zdaniem mógł osiągnąć o wiele więcej. Szkoda też, że w reprze wtedy nie za bardzo było jak ustawić pod niego grę.
  • Odpowiedz
  • 0
@FuriousViking: Jeleń i Ebo wiadomo, że klasa! Tez oglądałem jak jego rajdy w Ligue 1, kiedy tylko mogłem. W moim porównaniu było czterech zawodników, czyli cztery potencjalne miejsca w ataku. Ktoś uznał, że Sikora/Madej > Podolski ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz