Wpis z mikrobloga

Chciałem dopytać czy to tylko moje wrażenie czy ogólne ?
Ostatnio złożyłem trochę zestawów #lego , wcześniej klocki układałem lekko 25 lat temu , kilka City , drzewko Bonsai i Technik i zauważyłem że połączenia klocków są bardzo słabe i nie trwałe , jeszcze Technic się w miarę trzyma najlepiej ale reszta to dosłownie masakra, cięzko to bez uszkodzenia na półkę przenieść
City bawi się głównie syn , i modele rozpadają się dosłownie w rękach , dawniej pamiętam że modele były znacznie trwalsze

Co o tym myślicie ? Czy robię coś nie tak ?
  • 22
@kutwa_sprytny: też mi się tak wydaje, Lego generalnie obniżyło jakość żeby rzekomo zredukować koszty i zrobić przystępniejsze ceny, przy czym zapomniało o tym drugim chyba, nie ma się co czarować :) W ogóle w dużych modelach widać prześwity między klockami, kiedyś tego nie było wydaje mi się. Podsumowując, też mam takie wrażenie. Jak lubię Lego tak powiem szczerze ostatnio nie kupuję zbytnio, ceny coraz bardziej z kosmosu, a jakość coraz bardziej
@kutwa_sprytny tak, LEGO teraz stawia na ilość klocków w zestawach a nie na jakość i dlatego mamy to co mamy - klocki rozpadają się od samego patrzenia, ludzikom pękają rączki i torsy od samego stania na półce. Kiedyś były i lepsze zestawy i klocki były lepsze jakościowo
@kutwa_sprytny: tak trafiłeś. Bonsai to chyba najgorzej trzymający się zestaw jaki w życiu składałem. Rozpada się od spojrzenia. Natomiast inne modele, które ostatnio składałem, to domek na drzewie, nowy zamek, zamek z creatora, kuźnia, barakuda i w żadnym z nich nie było tak słabych połączeń, może jakieś pojedyncze klocki na cały zestaw
@ToksycznySocjopata a u mnie wcale się nie trzyma. Masz szczęście. Zresztą podobnie mam z płytką konstrukcyjną 32x32 - odpada od niej prawie wszystko, a mam jeszcze druga - podróbkę i na tamtej się wszystko trzyma
@janusz_mustermann: Raczej o jedno i drugie , kiedys rozłączenie klocków to niekiedy serio była udręka , teraz w sumie nie robi to problemu , ale jestem powracającym budowniczym :) dlatego wolę dopytać :)
Jutro dostanę kilka kilo moich starych klocków , będziemy testować
domek na drzewie, (...) i w żadnym z nich nie było tak słabych połączeń, może jakieś pojedyncze klocki na cały zestaw


@ToksycznySocjopata: Przecież ciągle od niego odpadają gałęzie, rozwala się ognisko, spadają lampiony.
@kutwa_sprytny: Lego robi teraz serie półkowe, które mają tylko wyglądać. Są skierowane do ludzi dla których rozrywką jest układanie, a nie bawienie się potem. Stąd nietrwałe, ale "widowiskowe" rozwiązania. Jeśli dziecko chce się tym pobawić to kup
@Polanin: Kupiłem ostatnio radiowóz i helikopter z City ,
W aucie non stop odpada przedni zderzak , do tego stopnia ze nie da się za niego chwycić ,heli się jakoś trzyma aczkolwiek kabina też często odpada od stóp helikoptera
Przecież ciągle od niego odpadają gałęzie, rozwala się ognisko, spadają lampiony


@Polanin: ale jak się bawisz? Bo ja się nie bawię zestawami, przy budowaniu nic mi nie odpadało. A drzewko bonsai się rozpadało przy budowaniu już. Każdy dodany klocek powodował odpadnięcie dwóch poprzednich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kutwa_sprytny: jeśli chodzi o pojedyncze klocki to starsze "pracują" bardzo sztywno - az charakterystycznie skrzypi. Nowe wchodzą lekko, czasami za lekko. Ja np. bardzo mam duży problem teraz ze wszystkimi nakryciami głowy figurek. Dużo jest luznych i po prostu latają.
Jeśli chodzi zaś o konstrukcje, to kiedyś zwykle właśnie były łączone jednym badz dwoma klockami i były bardzo delikatne. Teraz konstrukcje mają zwykle kilka punktów zaczepienia w krytycznych miejscach (jeśli mowa
ale jak się bawisz? Bo ja się nie bawię zestawami


@ToksycznySocjopata: nie bawię się. Stoi i czasem muszę przesunąć. Nieważne jak bym się nie starał to za każdym razem coś odpadnie. Nie mówię, że jest gorszy od Bonsai, bo tam w ogóle są klocki luzem, ale też jest niezbyt wytrzymałe.
@janusz_mustermann tak kilka punktów zaczepienia. Obejrzyj sobie zestawy LEGO Star Wars - u mnie 75208 czy 75229 czy 75 200 cały czas stoją na półce i jak je ruszam do wycierania kurzu to się od razu rozpadają na mniejsze bo jedynymi elementami łączącymi są gówniane zawiasy
@kutwa_sprytny: Kto ma Bronco z zestawu Speed Champions Ford GT Heritage? Co prawda to jest dach, gdzie rozwiązanie daje możliwość zmiany ludzika, ale za każdym razem jak go podnoszę to mi zapasowe koła wypadają. Inne samochody, które mam są całkiem solidne do "zabawy".
Poza tym nie mam takich zestawów, żeby coś bardzo odpadało. Drzewko bonsai trzyma się dobrze samo. Wiadomo że "żwirek" wypadnie, jak się przekręci. Tak samo storczyk.