Wpis z mikrobloga

Wymyśliłem świetną taktykę jak ograć grubego/kierownika/onych (mityczne kreatury, które pociągają za sznurki na giełdzie i tylko czekają żeby was wyleszczyć). Kupujecie akcje jakiejś spółki, trzymacie to jakiś czas, uśredniacie jak trzeba itp. i następnie sprzedajecie np. 30% akcji mówiąc głośno (tak żeby grubas usłyszał): "A SPRZEDAM CZĘŚĆ PAKIETU I ODKUPIĘ NIŻEJ". Ewentualnie możecie napisać na tagu gielda albo na bankierze. Po sprzedaży części pakietu gruby od razu pompuje kurs żebyście odkupili drożej. I tutaj pojawia się geniusz planu, te 30% akcji to był tylko wabik na grubego, cały myk polegał na tym żeby gruby podbił kurs i żebyście domyślny pakiet 70% wywalili wyżej. Kierownik został rozegrany jak dziecko. Jak na razie u mnie się sprawdza.
#gielda
  • 7
@BaltasarGracian: plot twist: tak naprawdę gruby dał ci zarobić żebyś nabrał pewności siebie, potem z dupy pojawią ci się reklamy opcji czy innych forexów, pewny swojego geniuszu się wciągniesz i gruby wie że dopiero wtedy puści cię w skarpetkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

z grubym nie wygrasz