Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że ruskie trolle działają coraz prężniej i przekonują do siebie coraz więcej Polaków.

Nie wiem czy pamiętacie, ale jakoś chwilę przed wojną i chwilę po jej wybuchu, jakieś Mireczki dodawały tutaj zdjęcia sprzętu wojskowego, który jedzie przez Polskę. Nie wiem czy te osoby dodawały te zdjęcia dla atencji czy co, ale pod tymi postami można było zobaczyć komentarze mądrzejszych Mirków, które mówiły, żeby nie dodawać takich zdjęć, bo ruski biały wywiad na pewno działa. Zostali wtedy wyśmiani,bo przecież ruscy mają w każdym miejscu szpiegów, wszystko widzą na satelitach(XD) i te zdjęcia nie mają żadnej wartości.

Najgorsze, że te memy i wpisy z wyśmiewaniem dostawały mnóstwo plusów. Chyba dopiero kiedy MON poinformował, że faktycznie tego nie robić, to ludzie się ogarnęli. Podejrzewam, że dużą robotę zrobiły tutaj kacapskie trolle, które wyśmiewały, plusowały się i jak jakiś postronny Mirek to zobaczył to też zaplusował i ludzie faktycznie zaczynali przyjmować tę narracje. Tak to niestety często działa. Ale możemy stwierdzić, że "atak" został odparty i ludzie przestali dodawać zdjęcia sprzętu wojskowego.

Teraz zauważyłem, że jest przeprowadzany kolejny "atak", który staje się coraz skuteczniejszy. Głównie na twitterze i fb. Na wykopie widziałem pojedyncze posty, ale nie przebijały się. Chodzi o umniejszanie Ukraińcom. Każdy zdroworozsądkowy człowiek wie, że jeśli Ukraina upadła by np. w tydzień, mielibyśmy nieciekawą sytuację. I to z różnych względów.

Walka Ukraińców to dla nas jako Polski naprawdę coś bardzo ważnego. Rosja traci sprzęt i ludzi. Zobaczyła, że NATO małym nakładem sił potrafi sobie z nimi radzić. My jako Polska wysłaliśmy sprzęt, ale nasi rodacy nie giną w tej wojnie, która w pewnym sensie jest naszą wojną.

A coraz więcej ludzi zaczyna pisać, że Ukraina nie walczy za nas. Że przecież gdyby przegrali, to by przegrali. Dla Polski to by nic nie znaczyło. Że rosja by nas nie zaatakowała. Niektóre z tych postów piszą boty, a niektóre (niestety) normalni Polacy.

A jak mi nie wierzycie, to polecam wejść w komentarze pod zdjęciem Andrzeja Dudy z wizyty w Kijowie.

#rosja #wojna #ukraina
  • 43
  • Odpowiedz
@Mikstolar: W przypadku publikowania zdjęć wojska to wydaje mi się, że ludzie mieli mylne wyobrażenie o wojnie. Zupełnie jakby to było tak, że obie strony wymieniają się informacjami z czym przyjadą na solówkę, a potem robili bitwę jak pod Grunwaldem. Mam wrażenie, że dopiero jak doszło do bombardowań szpitali polowych czy transportów Ukraińców, albo składów i baz ruskow tylko przez to, że ktoś wrzucił fotke i ktoś inny rozpoznal lokalizacje,
  • Odpowiedz
@Mikstolar: @groznaglizda303: Po prostu złota zasada:

Zanim coś udostępnisz, uwierzysz lub zapamiętasz pomyśl: komu służy ta informacja; jaki jest jej cel.


Na świecie jest nieskończona ilość informacji. Jeżeli ktoś coś szeruje to znaczy że ma jakiś powód. Zawsze.
  • Odpowiedz
Oczywiście że rosja by nas nie zaatakowała. Po co rosji wojna z NATO? ruskim po to wojna z Ukrainą żeby to właśnie oni zaatakowali kraj z układu NATO a ruskie będą wspomagać Ukrainę tak jak teraz NATO wspomaga ich. Teraz rozumiesz?


@aarahon: xD, no jasne no bo przecież NATO nie spostrzegło by się że tak na prawdę to ruscy ich atakują
  • Odpowiedz
@alfaiomega1: a spostrzegło że należy wybić wszystkich rusków żeby zlikwidować większość problemów w Europie? Oczywiście że tak ale my to nie ruskie, my działamy według prawa.
  • Odpowiedz
@kosaml:

Wcześniej ich wypowiedzi były oczywiste


Jak dla kogo. W '15 byly to dzbany ktore łykały teksty typu "do 2020 rosja wyprodukuje 2000 szt czołgu Armata" gdzie już wtedy wiadomo bylo, że to pic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mikstolar: Wystarczy krzyknąć że ukrainki coś dostały i p0lki sie zesrają pierwsze, albo wrzucić zdjęcie dobrego auta na ukraińskich blachach i zaraz poprą putina że dobrze że ich zabija ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Chodzi o umniejszanie Ukraińcom


@Mikstolar: No to jest słabe ale przytaczanie codziennych sytuacji z którymi się spotykamy już nie, a odbierane jest to jako atak na nich.
Napływ nie wiem, 3-4 mln ludzi mówiących obcym językiem, z trochę inną kulturą, innymi zachowaniami we wszystkich wzbudza jakieś tam emocje, a odgórnie nie było żadnej inicjatywy która próbowałaby zasymilować dwa narody.

jak się przynosi nowego kota do domu to trzeba wykonać dodatkową pracę, trzeba staremu pokazywać, że nadchodzą zmiany, że jest jakiś nowy osobnik, wie to każdy kto ma koty, a nawet nie, bo sam nie mam, a wiem, ale widocznie jeśli mówimy o państwie i narodach to takiego wymogu nie ma i można wszystkich z dnia na dzień wymieszać i nie będzie problemu, no jednak będzie bo te problemy narastają i narracja anty ukraińska będzie rosła i będzie zdobywała popularność bo państwo polskie nic z tym
  • Odpowiedz
A coraz więcej ludzi zaczyna pisać, że Ukraina nie walczy za nas.


@Mikstolar: Ja też tak uważam. ruskie mogą nas cmoknąć, pokazali co potrafią, mamy silną armię i jesteśmy w NATO.
Takie ciągłe powtarzanie, że oni walczą i giną za nas do niczego nam się nie przysłuży, jedynie chyba do roszczeniowości Ukraińców.
  • Odpowiedz
  • 0
Osoby, które uważają ze to nie nasza wojna powinny przeczytać "Inwazję" Wojtka Miłoszewskiego. Wiem, że to fikcja ale fajnie obrazuje co mogło by się ztac gdyby nie opór Ukrainy.
  • Odpowiedz
@Mikstolar: mnie najbardziej w tym wszystkim bawi postawa tych polonusów - tyle lat się słyszy #!$%@?: nikt polsce nie pomógł w wojne, wszyscy kur**, zostawili nas sojusznicy, zdrajcy itd. A teraz te same osoby mówią, zeby zrobić to Ukraińcom. Oj jak mi się chce śmiać jakie fikoły robią wujkowie czy inni pisowcy przy rodzinnym stole, jak nagle uświadamiają sobie, ze przez te wszystkie lata siebie samych wyzywali, bo myślą jak
  • Odpowiedz
@Mikstolar: całe życie na oriencie mordo, wystarczy zapamiętać SZFABY i RUSKIE to stare #!$%@?, nie ma co im ufać, wystarczy prześledzić historie Polski jakieś przez jakieś 1000lat :D

Nie możemy ruskich też się bać z jednego względu, to My POLACY zdobyliśmy w XVII w. MOSKWE, dlatego też nas tak bardzo nie lubią :)
  • Odpowiedz
  • 3
@Mikstolar

A coraz więcej ludzi zaczyna pisać, że Ukraina nie walczy za nas

To jest fakt i prawda.

To, że jesteś Ukraińcem i siejesz propagandę, nie znaczy, że trzeba wierzyć w bzdury.
  • Odpowiedz
@Mikstolar: Tak, do tego narracja prowadzona na wielu sprzecznych ze sobą płaszczyznach.

Na przykład:
1. "Ukrainiec nie jest moim bratem, nie chcemy banderowców w Polsce"
2. Krytyka Zełeńskiego za to, że zabronił mężczyznom wyjazdu z kraju, co znacząco ogranicza liczbę uchodźców, więc de facto jest sprzeczne z punktem 1.
  • Odpowiedz
@Mikstolar: osobiście pomagałem Ukraińcom, z całej siły pluje na Rosję i nadal uważam, że zrobienie zdjęcia losowej ciężarówki nie jest zbrodnią. I jeszcze jestem przeciw murowi na granicy, to teraz jestem onuca choćbym nieważne ile robił w wolontariacie dla ofiar wojny xd
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mikstolar: Serio ma sens pisać na ten temat na portalu, który moderują ludzie z upośledzeniem i nie zauważają oczywistych ruskich trolli a zgłoszenia odrzucają jako nieprawidłowe? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Liczy się liczba wyświetleń a ją generują przecież afery i kłótnie.
  • Odpowiedz