Wpis z mikrobloga

9500km przejeżdżone w rok 6.8L spalanie, średnio płacone 6zł za bene
95 * 6.8 * 6 = 3876zł

ac/oc/ass 3180zł. Serwis gwarancyjny+wycieraczki+filtr kabinowy 910zł = 4090zł xDDD

Zajebiste jest wciskanie wszystkim nowiutkiej hybrydy/diesla/lpg gdzie jakbym jakimś cudem 5.8L spalił przez cały okres to bym oszczędził całe 570zł / 7% kwoty rocznie a trzeba włozyc 20k/10k/5k w auto więcej na start ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Waha i po 15zł może być a praktycznie to jest za fryty w porównaniu do ceny auta i serwisu/ac

A jeszcze zapomniałem o 2x zmiana opon 17" = 340zł !
#motoryzacja
  • 10
@bruhh: ja nie narzekam że nowe auto nie ma sensu, bo ma duży i nie kosztuje mnie dużo więcej niż jazda używką bo od pierwszego właściciela z niskim przebiegiem mam zajebiste kwoty odkupu, w stylu -10% po 3 latach. Mówię tylko o kosztach samej wachy które nikną w całokształcie mimo że butuje samochód
Zajebiste jest wciskanie wszystkim nowiutkiej hybrydy


@dzem_z_rzodkiewki: hybryda to minimum 2L mniej na 100km co przy obecnych cenach paliw daje 13000 zł oszczędności na 100k km.

6.8L spalanie

ja w swojej hybrydzie mam 4,8L spalanie a nowszymi można bliżej 4L zejść. A teraz porównaj do niektórych starych aut co biorą 10L/100km to już w ogóle kosmiczna różnica.
hybryda to minimum 2L

@SerTrapistow: to jest nieprawda, przy 140km/h hybryda pali nawet ciut wiecej. Jeżdżę te 9500km w 80% trasa więc cudem bym 1L oszczędził

5.0L mogę zrobić samą zmianą stylu jazdy np 110km/h na autostradzie i oszczędnie na trasie ale mi nie o to chodzi