Aktywne Wpisy
GabrielOcello +817
Rozumiecie w ogóle bekę, że pomimo tak dużego sprzeciwu społeczeństwa pachoły z rządu dalej kminią jak tą j----ą ustawę przepchnąć dalej, bo im tak pan deweloper powie? To jest taka abstrakcja, że nie mogę xD ja wiem, że myślenie o rządzie, który działa w służbie obywateli to jakaś utopia, ale to jest już srogie mafijne działania i łapówkarstwo, a oni się nawet z tym nie kryją. Jak se myśle kogo mamy w
MarcelFerry +406
Płaciłem 32% podatku na umowie o pracę, bo przekroczyłem ten nieludzki próg podatkowy - nie gwarantowało mi to nic, jakieś kilkaset złotych zasiłku jakbym stracił pracę. Nie mam własnego mieszkania i wynajmuje, powoli zbieram sobie na wkład własny...
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
Ogólnie to nie mam nawet rodziny i jak coś się stanie to jestem w dupie, nawet zdechnąć na swoim nie mogę aktualnie.
Teraz przychodzi Tusk i mi mówi, że dobrze mi się żyje, więc mam dopłacać politykom z 4 dzieci do mieszkania...
Nie
1. Może naiwnie, ale chciałbym żyć w kraju gdzie ludzie "zachowują się jak trzeba" - gdyby to były moje dane nie chciałbym aby inny mirek wywalił je na śmietnik.
Dużo narzekamy na nasze społeczeństwo - wyznaję zasadę aby zaczynać od siebie i w ten sposób zmieniać świat.
Dla mnie to było jasne - trzeba to wyjaśnić i tyle.
2. Wyrzucenie na śmietnik mogłoby spowodować gorsze konsekwencje
3. Już i tak mleko się wylało, więc teraz ta rada nie ma sensu - ja wiem że każdy jest mądry dopóki sam nie znajdzie się w takiej sytuacji.
Dziękuje jeszcze raz za wszystkie słowa wsparcia, faktycznie czuję się malutki przy zderzeniu z dużym bankiem - mam nadzieję że nie skończę jak facet od #rurka
#getinrodo
Naprawdę polecam ten styl życia. Wcale nie robi ze mnie lenia tylko osobę które nie denerwuje się z d--y tak jak kiedyś.
Egzamin? xD
Prezentacja prze dużą grupą nieznajomych ludzi? xD
Wyrzucili z roboty? xD
@Polska5Ever: jesteś spoko Mirkiem, odpowiedzialnym :)
Oni są wyspecjalizowani w namawianiu ludzi do podpisywania dokumentów, których często nie chcą podpisywać, potrafią manipulować człowiekiem żeby zapewnić sobie dupochron, tym bardziej przy tak delikatnej sprawie.
Jeśli choć przez chwilę po ich namowach i straszeniu pomyślisz, że jednak dla świętego spokoju lepiej cokolwiek podpisać,
Bierze tą sprawę?
Niestety (albo -stety) nie żyjemy w Teksasie, tylko w Polsce :) Odszkodowanie - jak sama nazwa wskazuje - przysługuje jako kompensacja za poniesioną szkodę, czyli stratę majątkową. Jaką stratę majątkową poniósł OP? OP mógłby się co najwyżej ubiegać o zwrot uzasadnionych wydatków i nakładów prowadzonych w związku z tzw. prowadzeniem cudzych spraw bez zlecenia (przepisy 752 KC i kol.). Ew. o zadośćuczynienie, gdyby z powodu całej zaistniałej sytuacji wpadł w głęboką depresję kliniczną i potrafił to udowodnić.
Zresztą wyobraźmy sobie sytuację analogiczną - znajdujesz w skrzynce pomyłkowo wysłany list z PZU adresowany do Wandy Iksińskiej, wpadasz w panikę, zatrudniasz Giertycha, Giertych inkasuje 50 tysięcy zł za pomoc prawną - w tej sytuacji Twoim zdaniem PZU powinno Ci tę kwotę zwrócić
Zgoda, skala jest kompletnie inna. Nadal - piszesz o hipotetycznych, katastroficznych, co do zasady nierealnych scenariuszach, nie zmienia to faktu że na razie szkody majątkowej OP nie poniósł. Chyba że nie ma darmowych minut, albo np. jest w stanie wykazać, że w czasie, który poświęcił na ogarnięcie sprawy był w stanie
@Dutch: Oby tak było. Ale już na bankierze piszą, że getin serdecznie przeprasza za (wyciek) błąd ludzki. Więc można haratnąć w gałę. :D
Pan PUODO lubi to :)
@Dutch: jak powinien to rozliczyć? Przygotować rachunek oraz co, umowę o dzieło? Jak wycenić taką pracę? Może sobie dać stawkę w stylu 200zł/h bo np tyle zarabia w swojej codziennej pracy?
Wszystko zależy od indywidualnej sprawy. Jeśli np. dana osoba była zmuszona jechać PKP do innej miejscowości - przedstawiasz bilet. Trudniej wycenić utracone korzyści, poświęcony czas, czy musiałeś brać urlop, czy to było poza godzinami pracy, ale standardowo w tym