Wpis z mikrobloga

„Inni mimo wszystko miewali albo miewają gorzej” – zaciągacie się tym czasami? Ja tak. Oczywiście przykład porównawczy musi być dostatecznie ostry, jeśli jest się przegrywem, inaczej nas nie przekona, dlatego najlepiej sprawdzają się tu ofiary wojny albo ludzie, którzy zostali zamęczeni. Lubię np. François Ravaillaca, królobójcę, którego najpierw podsmażano i polewano wrzącym olejem, a na koniec rozerwano końmi. Chłop 32 lata, no i co wygrał? Jakąś wzmiankę w podręczniku do historii? Tak w ogóle chyba jeszcze filmu o nim żadnego nie nakręcili – obejrzałbym sobie. A ilu poginęło młodo podczas wojen? I też nie potrzymali za rękę osoby z waginą. A są jeszcze przecież głodne afrykańskie dzieci w wiosce bez studni. A, no i byłbym zapomniał, ten, jak mu tam... Nick Vujicic. Chociaż nie, on został wygrywem koniec końców. W każdym razie sporo takich osób jest lub było, co mają lub miały gorzej. A tu przecież jest i kąkuter, i jest co włożyć do pyska, wyjść można na spierdotripa. Chyba nie powiecie mi, że lepiej umrzeć rozerwanym końmi niż w piwnicy? To jak, zaciągacie się?

Dołączam filmik z wielkim przebojem Boys on Wheels, oczywiście przekornie, bo przecież dzisiaj lepiej jest być gejem.

#przegryw #cope #przemyslenia #depresja #samotnosc ##!$%@?
podsloncemszatana - „Inni mimo wszystko miewali albo miewają gorzej” – zaciągacie się...
  • Odpowiedz