Wpis z mikrobloga

@nowywinternetach: tak. Jeżeli chcesz się dowiedzieć ile prądu zużyłeś w ciągu doby to ustawiasz sobie alarm na powiedzmy północ i idziesz zczytać całkowity stan licznika, następnego dnia robisz to samo i odejmujesz starszą wartość od nowszej i masz wynik.
Jest to strasznie upierdliwe dlatego postały różne wynalazki wpinane w szynę DIN przed bezpiecznikami, które liczą takie rzeczy. Niektóre mają nawet wifi i mogą Ci pokazać zużycie z podziałem na poszczególne dni
@WampirZSuchodolu: Właśnie bym chciał policzyć każde urządzenie osobno typu komputer, lodówka i sobie pomnożyć przez godziny, czy to aby na pewno się zgadza z tym co wychodzi mi miesięcznie w opłatach.

Te watomierze może się by tutaj odnalazły. Nie brać jak najtańszego czasem?
Te smartgniazdka to w środku chyba jedno i to samo. I jeszcze mozna je włączać i wyłączać przez telefon lub ustawić im harmonogram. Mam ich kilka od paru lat i działają bez problemu + liczą ładnie zużycie energii.
W załączniku masz zrzut ekranu z jednego z nich, do którego łączę się za pomocą aplikacji Gosund. To konkretne gniazdko odpowiada za włączanie i wyłączanie oświetlenia w akwarium.
WampirZSuchodolu - Te smartgniazdka to w środku chyba jedno i to samo. I jeszcze mozn...

źródło: comment_1661051732ovgGNmc6VOXCgI6DNZbpss.jpg

Pobierz
@nowywinternetach to tak. Właśnie ten do podglądu wymaga telefonu. Parujesz to kilkoma kliknięciami z aplikacją Gosund lub Tuyja i po wifi przesyła Ci dane oraz pozwala sobą sterować (włącz, wyłącz, minutnik, harmonogram). Z takiego właśnie wstawiłem Ci zrzut ekranu powyżej.
@nowywinternetach sądzę, że watomierz to fajny bajer. U mnie wyszło, że zasilacz od laptopa brał 20 w/h. Tak po prostu, na sucho. Monitor pobierał 15 w/h i coś tam jeszcze ze sprzętu komputerowego ciągnęło swoje. Po zsumowaniu wyszło mi 60 w/h. Pomnożone przez 24 godziny wyszło, że idzie prawie 1,5 kWh dziennie. Miesięcznie to jest koło 45 kWh, czyli jakieś 30 złotych. Od tego czasu po skończonej pracy wyłączam komputer pstryczkiem na
U mnie wyszło, że zasilacz od laptopa brał 20 w/h.


@WampirZSuchodolu: Ja dokładnie to samo wczoraj zbadałem, że mi lista bierze 20watt, a co dokładnie nie wiem - ale pewnie któryś z zasilaczy właśnie, może od modemu, może od czegoś innego. Po prostu wyłączyłem wszystko i testowałem po kolei włączając rzeczy. Ale 20watt x24 godziny to ile bierze? z 7zł pewnie na miesiąc.

Monitor pobierał 15 w/h i coś tam jeszcze
@WampirZSuchodolu: Ale ogólnie i tak coś mi nie wychodzi to dobrze. 4kwh dziennie to dużo - 90zł opłat za prąd, pewnie do tego 30zł opłaty stałe i 120 minimum wychodzi.

1kwh wyszło po 12h używania bez komputera, komputer dorzuca w 10h używania max 2kwh, a najczęściej 1,5. Więc obliczenia nadal niezbyt.
@nowywinternetach sama kilowatogodzina jest względnie tania, drugie tyle kosztują opłaty przesyłowe. Jeżeli masz duże zużycie prądu to uśredniona cena za kWh będzie niska. U mnie 1kWh kosztuje 0,77 ze względu na moje zużycie prądu, ale kolega obok płaci 1,4 zł za 1kWh, bo ma fotowoltaikę i bardzo symboliczne zużycie. Musisz wziąć rachunek za prąd I tam gdzieś pewnie będzie wyliczona średnia cena.