Wpis z mikrobloga

@lobo @piniodz26 : No tak, wydawać niepotrzebnie pieniądze zawsze można. Powodzenia z psikaniem akrylu płynem do mycia naczyń gdzie później to trzeba pomalować ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Co do szpachelek do sylikonu… u mnie się to nigdy nie sprawdzało i paluchem zawsze wychodziło mi lepiej. W końcu najważniejsze to nie smarkać sylikonem/akrylem ile wlezie tylko z wyczuciem uzupełnić szczelinkę i dać kapkę więcej, żeby było co zagładzić paluchem
  • Odpowiedz