Wpis z mikrobloga

Widzę na wykopie zapanowało poruszenie po odczycie PKB I vs II kwartał 2022 roku wynoszącym -2,3%. 15-letni wykopowi znawcy ekonomii z dodatkowym chromosomem zaczęli już wbrew faktom pisać to co najbardziej lubią: wieszczyć rychły upadek naszej gospodarki. Idąc logiką tego gównoodczytu: jeśli teraz w III kwartale 2022 inflacja spadnie o 1% względem II kwartału 2022 to rozumiem, że na główną z płomieniem wskoczy znalezisko o tym, że najnowszy odczyt CPI kwartał do kwartału wskazuje, że mamy w polsce deflację? Albo "techniczną deflację?" No tak czy nie, eksperci za dychę? XD

Polska rekordowo szybko na tle Europy odbiła po pandemii i obecny spadek dynamiki jest związany z efektem bazy. Ale takie obrazki jak poniżej nie są popularne, bo nie pasują do narracji o tym, że jesteśmy totalnym gównem. Radzimy sobie dobrze dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi i nawet pisowskie śmiecie nie są w stanie tego zepsuć. Ale bolak nie wytrzyma bez narzekania, nie ważne czy ma ono pokrycie w faktach czy nie.

#gospodarka #ekonomia #finanse #polska #bekazpodludzi #bekazpisu #inflacja
Pobierz
źródło: comment_1660909126pNTPupvD5YE0qYU8bZSsl1.jpg
  • 6
@aei9077 naszymi wysiłkami - dokładnie dzielnie płacimy na państwo w każdym aspekcie życia, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę, problem w tym że gigantyczna ilość pieniędzy która z nich wpływa jest przejadana, prewalana, tak więc pytanie ile jeszcze tej dzielności Polacy są w stanie znieść płacąc coraz więcej i więcej, a dostając w zamian gówno
@aei9077:

Polska rekordowo szybko na tle Europy odbiła po pandemii i obecny spadek dynamiki jest związany z efektem bazy.


Wyzywasz innych od "wykopowych ekspertów za dychę", ale sam nie ogarniasz. Problemem nie jest spadek dynamiki PKB, tylko spadek PKB sam w sobie.
@angor86: PKB nie spadło r/r ani w pierwszym ani w drugim kwartale. Nie spadnie też za cały 2022. Możliwe, że w 2023 zanotujemy recesję, razem z połową europy, choć jest też możliwość,że jej unikniemy. Ja tego nie neguję, więc w czym problem?
@aei9077: zacznijmy od podstaw - PKB to tylko wskaźnik, liczony na podstawie miary obrotu pieniądza. Jako taki sam w sobie nie świadczy o stanie gospodarki, ale jego zmiany mogą wskazywać na korzystne/niekorzystne zjawiska w gospodarce. Np. kiedy ludzie zmuszeni są pozbyć się oszczędności to PKB rośnie, ale jest to zjawisko niekorzystne. I odwrotnie - w przypadku akumulacji kapitału przez społeczeństwo dynamika PKB może spadać, ale będzie to zjawisko korzystne.

Ja tego
@angor86: bardzo ciekawe posty. Ja właśnie się zastanawiam jak zadłużenie samorządów i kraju wpłynie na gospodarkę, na ile to odczuwalne będzie. Ale może to i dobrze, taki zimny prysznic po 30 latach niemiłosiernej propagandy sukcesu i hurraoptymizmu.