Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 108
Mieszkam dosłownie nad samym morzem (osiedle nowych domów).

Jak to bywa w takich miejscach kupują je czasami osoby, które przyjeżdżają tylko na 1 miesiąc w roku (właściciele).

Problem jest taki, że ta patologia nowobogackich z Poznania nie daje mieszkać mi oraz innym sąsiadom. Umówiliśmy się (bo codziennie jest impreza do 3-4 nad ranem), iż inny sąsiad dzwoni na Policję. W sumie policja była tam codziennie od 10-12 dni dzień w dzień.
Powód zawsze ten sam zakłócanie ciszy nocnej.
Raz dzwonię ja, potem inny sąsiad i tak jak obleci 6-9 domów koło się powtarza.

Teraz pytanie dla #prawo i #policja czy ja zadzwonię z sąsiadami kilkoma (łącznie kilka domów) i zgłosimy, że wszyscy są nawaleni bo są a mają pod opieką małe dzieci (mniej jak dwa lata) i wydaje nam się, że grozi im niebezpieczeństwo to Policja podejmie jakieś większe działania?

W zasadzie mogę ten problem zgłosić im każdej nocy.

Czy w ogóle policja może podjąć jakieś działania inne niż mandat codziennie?

#polska #policja #prawo #pytanie
  • 22