Aktywne Wpisy
JoMaHaa +1230
Mirki, co to się to ja nie...
Robię na sortowni w #inpost patrzę po taśmie jedzie paczka z napisem, że w środku jest bomba, no to ja taśma stop, wciskam ROP caly obsrany juz jestem, bo to na tych tasmach sie ciagle paczki obijają, całą hale ewakuujemy, dzwonie na bagiety, szybko przyjechali saperzy z tym swoim robocikiem, otwierają to a tam skarpety i Merci...
Teraz bagiety szukają tego śmieszka plus dyrektor kontaktuje
Robię na sortowni w #inpost patrzę po taśmie jedzie paczka z napisem, że w środku jest bomba, no to ja taśma stop, wciskam ROP caly obsrany juz jestem, bo to na tych tasmach sie ciagle paczki obijają, całą hale ewakuujemy, dzwonie na bagiety, szybko przyjechali saperzy z tym swoim robocikiem, otwierają to a tam skarpety i Merci...
Teraz bagiety szukają tego śmieszka plus dyrektor kontaktuje
marekmarecki44 +336
Kupiłem od jednego mirka min Tobacco Vanilię Tom Forda. Zapach bardzo zbliżony przy pierwszym psiknięciu do podróbki z Francuskie Perfumy, nawet bardziej ekskluzywny, jednak po 15 minutach ledwie co na skórze czuć, podczas gdy oryginalna podróba jest wyczuwalna nawet po 8 godzinach w robocie i to bez przyciskania nosa do skóry.
Trochę nie chce mi się wierzyć, że oryginalny Tom Ford tak szybko wietrzeje, jednak póki co niku nie podam, bo pewności nie mam. Noir de Noir Tom Forda wydaje się byc oryginalny, bo po małym psiknieciu czuć jeszcze.
Z takich droższych miałem Diora Intense - jedno psiknięcie czuć było cały dzień, ale po ok półtora roku parametry dość znacznie spadły - pewnie się przeterminował i nie był juz tak intensywny.
Miał ktos Tobaco Vanilię - trzyma się skóry?
#perfumy #rozbiorka
.
@pinkfloyd12: nie, wczoraj była mini aferka, już wyjaśniona, ale z zupełnie czymś innym
@pinkfloyd12: Jeśli masz takie myśli, to radzę wyjaśnić z mirkiem sytuację i skupić się na flakonach. Odpuść sobie odlewki, bo co zamówienie będziesz się zastanawiał czy aby na 100% oryginał otrzymałeś. Albo pozostań przy tych "oryginalnych podróbach" które tak dobrze na Tobie trzymają.
A podróbki rzeczywiście są dobrą opcją, bo można ich jako dezodorantu użyć.
No i wątpię, żeby mirek się przyznał do (ewentualnego) oszustwa. Dlatego pytam czy może ktos miał na 100% oryginalnego Toma Forda i może powiedzieć cos o jego trwałości.
Oczywiście OP dostał ode mnie oryginalne perfumy zakupione "o ironio" w Douglasie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Co mogę udowodnić w każdy
@ZnUrtem: A czemu miałbym ujawniać?
Nie mam żadnych podstaw do oskarżeń, poza moim subiektywnym rozczarowaniem Tom Fordem. Reszty próbek nawet nie wąchałem.
Może w paczkomacie był upał, może juz u ciebie stoi długo, a może taki już jest.
@pinkfloyd12: no akurat coś innego napisałeś.
@SlepyBazant: Tzn co napisałem?
chociażby pierwszym zdaniem:
Skoro ktoś tam napisał, że sprzedawca jest zaufany to rozwiał moje podejrzenia. I o to w tym poście chodziło.