[Leosiaa]

Czy tylko mi się wydaje, że warto kupować mieszkania wyłącznie od deweloperów? Te stare budownictwa są #!$%@? z każdej strony, a jeśli nie, to ceny są o 30-40% większe niż od dewelopera. W dodatku czynsz o wiele niższy niż w rozsypanym bloku
#nieruchomosci

[Dusk_Forest77]

@Leosiaa: Ja już nic nie kupuję starszego niż 2005, chyba że jakaś mega okazja i piszę to pod względem inwestycyjnym. Dla siebie to najlepiej deweloperka i wykończenie mieszkania pod siebie, chociaż jak komuś zależy na czasie, to można myśleć o rynku wtórnym w stosunkowo nowym budynku, czasem zdarzają się fajnie urządzone mieszkania, a ceny robocizny i materiałów obecnie są bardzo wysokie. Nie zgodzę się jednak, że nowe mieszkania są tańsze bo

[JackBauer]

Te stare budownictwa są #!$%@? z każdej strony, a jeśli nie, to ceny są o 30-40% większe niż od dewelopera. W dodatku czynsz o wiele niższy niż w rozsypanym bloku

@Leosiaa: Mówisz o miastach powiatowych? Bo ja w Warszawie mam dokładnie przeciwne doświadczenia - ceny na wtórnym w tych samych lokalizacjach są dużo niższe. Czynsze to już zależą od wielu czynników ale jeżeli budynek jest dobrze utrzymywany to w "starych" wspólnotach

[Leosiaa]

@JackBauer: w powiatowym. Może nie 40% tańsze, ale często 20%. Tyle, że koniec budowy planowany za rok albo w 2024 xD W ogóle jest sens wchodzić w takie umowy?

[ArnoldZboczek]

@Leosiaa: do takich postów zwykle zlatują się ludzie twierdzący, że stare budownictwo i ta zieleń, czyt. rozjeżdżone trawniki, są lepsze niż nowe budownictwo, ale bądź czujny. Czynsz+rachunki w nowym budownictwie mogą być nawet 2x niższe, niż w takiej wielkiej płycie czy kamienicy. A jak masz własne ogrzewanie, oszczędzasz, to i wyjdzie nawet 3x taniej, ponieważ nowe budownictwo musi spełniać znacznie bardziej rygorystyczne normy niż stare. Fundusz remontowy niski bo nie trzeba