Wpis z mikrobloga

@marcel_pijak:

Czyli jak inna istota żywa jak zwierzę lub człowiek się udusi, to można o nim powiedzieć że jest "śnięty" ?


Nie.

Śnięty określa tylko sposób zgonu?


Tak, lub np. zachowanie kogoś.

W sumie na wigilię się karpia zabija.


Ale według Wiki jest przykład gdzie

U nas w domu nikt nie lubi zabijać karpi, więc kupujemy śnięte.
@marcel_pijak: Śnięte ryby nie są zdechłe. Wykazują jakieś szczątkowe funkcje życiowe, ale ze względu na zatrucie/podduszenie nie są już w stanie wrócić do pełnej sprawności. Określa się to również jako próg letalny.
Sytuacja można powiedzieć analogiczna do człowieka, który w wyniku wypadku staje się warzywem - niby robi pod siebie, rusza oczami i wydaje jakieś odgłosy, ale w gruncie rzeczy nie nadaje się już do niczego.
@marcel_pijak: ja do tej całej inby z Odrą to myślałem, ze jest to określenie potoczne, żartobliwe a nie, ze faktycznie fachowcy tak mówią. Jak nagle we wszystkich mediach zaczęła się gadka o śniętych rybach, weterynarze i hydrolodzy tak mówili to się obudziłem xDDDD