Pamiętam, jak np przynosiłem świadectwo ze szkoły, zdaną bdb maturę, świstek dobrej uczelni, info o pierwszej dobrej pracy, czy sukcesy sportowe, to zawsze widziałem szklące się z dumy oczy rodziców, a u mnie nigdy nie powodowało to radości, wręcz przeciwnie - podnosiło mi to ciśnienie, bo wnet zdawałem sobie sprawę, że gdyby nie oni, to żadnej z tych rzeczy nie musiałbym robić, a tak „dzięki” ich wspaniałomyślności, jestem ich „małpką”, która spełnia ich marzenia, których ich samym nie chciało się osiągnąć.
@stanleymorison: Dzieci kiedyś: rodzice zostawiali je w same w lesie na całą noc i jak przeżyło to było dumne bo zaczynało szkolenie na wojownika najwaleczniejszej uwczesnej armii świata. Dzieci dzisiaj: jestem małpką do spełniania marzeń rodziców bo muszę przynieść świadectwo XD Ogarnijcie się płatki śniegu.
#dzieci #rodzicielstwo #rodzina #przemyslenia #zalesie
Dzieci dzisiaj: jestem małpką do spełniania marzeń rodziców bo muszę przynieść świadectwo XD
Ogarnijcie się płatki śniegu.