[Zoyav]

we wtorek ma być w pracy pizza, a ja mam wtedy urlop okolicznościowy i mam #pytanie, czy jak przyjdę sobie zjeść pizzę wieczorem przed 20, to szef się na mnie #!$%@? jak mnie zobaczy? nie urkywam, że jestem jednym z lepszych pracowników i że mi się ta pizza należy za ciężką pracę + za przychodzenie za innych do pracy, kiedy mają l4

#pracbaza #urlop

[T.....a]

@Zoyav: Tak xD

[Arveit]

@Zoyav: jak za darmo to wiadomo, że lepiej pójść ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Androo]

@Zoyav: Aż mi się przypomniała sytuacja, jak taki koleś był na chorobowym i przyszedł do roboty bo kurtki firmowe rozdawali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zimnypan]

@Zoyav: co jeden to lepszy, jak nie zwrot kuponu z shopee, to kawałek firmowej pizzy XD

[sberatel]

@Zoyav urlop to nie L4 po za tym naprawdę masz taką biedę, że musisz iść na darmową pizzę? Chyba, że chcesz by reszta widzusla jakim creepem jesteś i mieli bekę.

[Zoyav]

@sberatel: może mnie nikt w kuchni nie zauważy

[Zoyav]

urlop to nie L4

@sberatel: no właśnie

[T.....d]

+ za przychodzenie za innych do pracy, kiedy mają l4

@Zoyav: bardzo zła praktyka. nikt ci za to dziekuje nie powie, a czasu nikt nie zwróci.

[Zoyav]

@TheGreenBastard: nie obchodzi mnie dziękuję, obchodzi mnie, że będę miała więcej na koncie

[BaZyL4]

@Androo i dostał kurtkę czy szef się wypiął, bo wpuszczenie pracownika do pracy na l4 jest na jego odpowiedzialność, a on nie chce jej wziąć? :D

W moim obozie pracy jest patologia w drugą stronę niż powyżej napisałem. Dzwonią by przyjść do roboty kiedy jestem na l4. Co ciekawe to zakład pracy, który działa z publicznej kasy, ale nie za bardzo są w stanie uwierzyć, że facet w sile wieku może czasem

[Zoyav]

@podwujna_recydywa022: nie, to nie jest bait

[Androo]

@BaZyL4: Nie pamiętam jak się to skończyło, duże korpo więc szef nie wiedział :D

Z tymi L4 w wielu firmach to patologia jest bo zabiera się premię za chorobowe a potem ludzie przychodzą chorzy i zarażają innych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[BaZyL4]

@Androo noo.
Kiedyś dostałem wolne od lekarza, bo babka mi najechała na zderzak a ja siłą odrzutu uderzyłem głową w zagłówek, żona była w ciąży, zestresowała się i poprosiła bym jechał na sor by mnie zbadali, dla świętego spokoju pojechałem i dostałem 3 dni wolnego.
Poinformowałem szefostwo o całym zdarzeniu, nie komentowałem zaleceń lekarza, przedstawiłem tylko, że 3 dni l4 i tyle.
No to jak wróciłem do pracy inni pracownicy mnie zaczepiali

[T.....d]

nie obchodzi mnie dziękuję, obchodzi mnie, że będę miała więcej na koncie

@Zoyav: cebula motzno xD

[Zoyav]

@TheGreenBastard: racjonalne myślenie i dbanie o swoje, a nie cebula

[DRSZOP]

@Zoyav: pizzzzaaaaaaaaaaaaaaaaa ! darmowa !!!!!!!!!!!