Wpis z mikrobloga

@Savage2999: Niech tylko Ćcigodni uważają na każdy gest i słowo jak im się łysy wicekapłan pozwoli naprzykładowo zatrzymać na kawę - jedna najdrobniejsza rzecz niezgodna z rytem wronieckim i Gospodarz kaplicy-celi się zagotuje i na odległość wyrzuci ich z "pielgrzymki" przynajmniej na 50 metrów, jeśli nie na dobre, i Łysy sam dojdzie, z krzyżem i głośnikiem czytając leśnym zwierzątkom katechizm ks. Spirago.