[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#niebieskiepaski #zwiazki #rodzina #mieszkania #praca

Hej mirki, mam do Was pytanie, ale najpierw coś o mnie.
Niebieski pasek 25 lat, zaraz zaczynam 3 rok studiów inżynierskich (informatyka stosowana), od pół roku pracuję w pewnej instytucji państwowej, zarobki to 4300 brutto, umowa na czas określony (jeszcze rok), ale raczej byłaby przedłużana bez problemu bo dostałem się tu po znajomościach, które nawiązałem podczas wcześniejszych praktyk i z tego co wiem to raczej jestem chwalony i lubiany.
Lekko ponad 10 lat temu rodzice kupili mi mieszkanie, zdarzyło mi się w nim mieszkać przez kilka miesięcy wcześniej, ale ze względu na różne sytuacje wróciłem do mieszkania z rodzicami. Pokój dzielę z bratem lat 17, relacja z rodzicami bardzo dobra, ogólnie niczego mi nie brakuje i pewnie mógłbym tak żyć jeszcze długo w wygodzie, ale mam wrażenie, że żyję w pewnej stagnacji i nic się w moim życiu nie zmienia, a kiedyś w końcu trzeba się usamodzielnić. Jakoś mija 2 lata od kiedy nie byłem w żadnym związku i mam wrażenie, że nawet nie ma sensu jakiegokolwiek szukać jak mieszkam z rodzicami.
Wracając do mieszkania, jest ono aktualnie komuś wynajmowane, 30.5m2 więc malutkie, ale dla jednej osoby raczej starczy, koszt miesięczny to pewnie nie więcej niż 1200zł (tyle było jak jeszcze spłacałem ratę, teraz już wszystko jest spłacone)
i teraz pytanie, co zrobilibyście na moim miejscu:
-Wyprowadzenie się na swoje i samodzielne życie
-Dalsze mieszkanie z rodzicami, odkładanie pieniędzy
-Jakieś inne propozyje

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f222b0a4dc98cbbd41f98f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt

[ktomizajalnazwy]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym zamieszkał sam. Jakbym miał w takim wieku dzielić z kimś pokój to bym się #!$%@?ł chyba.

[hekktik]

@AnonimoweMirkoWyznania: odkladaj hajs, inwestuj, rozwijaj sie, jak poznasz laske mozesz wspomniec ze myslisz o przeprowadzce ale narazie oszedzasz, bedziesz mial filtr na te rozsadne i na te #!$%@?

[Maffiozzo97]

. Jakoś mija 2 lata od kiedy nie byłem w żadnym związku i mam wrażenie, że nawet nie ma sensu jakiegokolwiek szukać jak mieszkam z rodzicami.

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja prdl... na wykopie jest myślenie, że jak się mieszka w domu rodzinnym, to nie ma sensu szukać związku xDDD.
Co #!$%@? szkodzi, aby razem coś wynająć we 2, gdy tak normalni ludzie robią, bo z jednej pensji jest bardzo trudne?