Aktywne Wpisy
Nullek +86
Spełniłem swoje małe marzenie (。◕‿‿◕。)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
Niby tylko golfik ale i tak bardzo się cieszę (ʘ‿ʘ)
Taki temat: jaka technologia jest dzisiaj powszechna, nie wyobrażasz sobie bez niej dzisiejszego życia, a w 2010 roku nie była jeszcze codziennością lub była całkowicie nieznana?
Dla mnie top to android auto/apple carplay. W 2010 nawigacja była na osobnym palmtopie albo w formie 3" ekranu w samochodzie, aktualizacje kosztowały po 1000zł, a dla pozostałych była mapa papierowa. Dzisiaj już w większości bezprzewodowy carplay z google mapami online, yanosikiem i muzyką yt/spotify to
Dla mnie top to android auto/apple carplay. W 2010 nawigacja była na osobnym palmtopie albo w formie 3" ekranu w samochodzie, aktualizacje kosztowały po 1000zł, a dla pozostałych była mapa papierowa. Dzisiaj już w większości bezprzewodowy carplay z google mapami online, yanosikiem i muzyką yt/spotify to
Ja pierdziu pół dzieciństwa przejeździłam na niej. Pamiętam jak jeździłam nią do swojego pierwszego chłopaka. Miałam wtedy 15 lat i całe życie przed sobą
nostalgia to takie #!$%@? słodko gorzkie uczucie
Jazda po polnych drogach z odkręconą do końca manetką. Jazda po wertepach. Kask? XD
Tato daj benzyny, pojadę przy okazji do sklepu ;)
No i jazda po krzakach jak prawdziwym crossem.
Jeśli chodzi o wywrotki, to miałem podobną - jechałem wzdłuż rzeki po wydeptanej ścieżce na dość stromym, ale niewysokim zboczu. Chwila nieuwagi i wywrotka. Przeturlałem się ze 3 metry przez dość wysokie pokrzywy
Swoją drogą wyobrażacie sobie teraz 5-7 latka puścić na motor Olaboga mops gops od razu i odebranie praw rodzicielskich :D
7 km nie miałem, ale musiałem podprowadzić lekko ponad 4km i pamiętam jak się wtedy umeczyłem.
Za nic nie oddałbym tych lat. Nieważne czy w szkole było źle, czy ogólnie były jakieś problemy wsiadało się na motorynkę później motor i to wszystko znikało.
Z roku na rok mam coraz większą chęć wrócić do jazdy motorem, takie historie tylko wzmacniają tą chęć ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez autora
Kiedyś nikt o nic nie pytał, wsiadałeś, jechałeś. Eksploracja najbliższej i tej dalszej okolicy. Polne drogi. Wiatr we włosach.
Teraz albo komuś wjeżdżasz w pole, albo po lesie gdzie nie wolno, albo zaraz policja. Wszędzie jakieś domy, drogi gminne, powiatowe. Nie ma już dróg, po których tylko traktor raz na 3 dni przejechał.
Kiedyś nikt o nic nie pytał.