Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Reaven: no post brzmi jakby chodziło właśnie o tych od ćpania, ale generalnie określenie "znajomy" to chyba nie jest nikt bliski nie? dla mnie znajomy to jest ktoś z kim się przywitam jak go widzę, bo np. raz czy dwa gadaliśmy jakiś czas tylko dlatego, że akurat byliśmy na tej samej imprezie / szkole / uczelni / pracy czy gdziekolwiek i po tym przywitaniu najczęściej jest "co tam? u mnie spoko
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lefty: może mam inne podejście bo z takimi osobami co widzę gdzieś tam tylko żeby powiedzieć "cześć" to się nie zadaję na ogół, na jakieś imprezy idę zawsze z kimś kogo znam bardziej.
  • Odpowiedz
@Reaven mhm.
Ja ich rozumiem bo sam bym #!$%@?ł.
Facet z borderem walący wódkę i fetę. Nie każdy chce mieć problemy z prawem na głowie albo dostać po ryju za kogoś.
  • Odpowiedz
@depralin: nie no tu chodziło o to, że zerwał mi się film, czas nas gonił i musieliśmy gdzieś iść, a ja miałem chyba jakiś mental breakdown i mówiłem żeby sie odemnie odczepili. Ja nie co biją ludzi, raczej staram się unikać konfliktów, a to że znajomi mnie zostawili zaakceptowałem jako swój błąd.
  • Odpowiedz
@MezoXX: xD jak sama nigdy nie miałaś takiej sytuacji że znajomy staje się uciążliwy czasem wręcz niebezpieczny dla reszty towarzystwa to zamknij mordę. Zresztą tacy miłosierni Samarytanie twojego pokroju zazwyczaj są tylko mocno w gębie i się pierwsi odwracają od znajomych w potrzebie xD
  • Odpowiedz