@Atreyu: pytanie w jakim celu ta nauka. Uczyłem się w liceum z zamiarem tworzenia gier, więc wybrałem C++. Teraz pewnie zacząłbym C# żeby docelowo robić coś w Unity.
Ale gdybym chciał tak ogólnie się uczyć, to pewnie Kotlin. Bardzo dobre IDE od twórców. Język który bazuje na latach doświadczeń innych języków. Zwięzły, z bogatym zestawem funkcji. Operacje na stringach? Pewnie już jest taka jakiej potrzebuję. Będę chciał to sobie napiszę,
@Atreyu: uczyłbym się od ogółu do szczegółu (a nie na odwrót) z jakimś high-level językiem (np. Python), ogarnął podstawy algorytmów i struktur danych, douczył się ogólnej wiedzy z CS (bazy danych, systemy operacyjne, etc.) i cisnął jakiś projekty od razu wrzucając wszystko na Gita, zaczynając od czegoś prostego
- Ogólnie na początek określilbym czego chce się nauczyć, w jakiej dziedzinie pracować i do tego dobrałbym technologię (pogrupowal względnie wdg potrzeb i wymagań na stanowisko) - Dobralbym odpowiednią literaturę (jedna, dwie książki uzupełnione dokumentacją i stackoverflow) - Równolegle do nauki teoretycznej coś próbowałbym pisać - Po opanowaniu języka zrobiłbym jakiś projekt dwa by mieć co pokazać na rekrutacji - Przygotowalbym sobie bazę teoretyczną w postaci notatek by w
@Atreyu: nie czaiłbym się przez całe lata nastoletnie, postawił się Mame że komputer da mi jeść i wszedł w pierwszą pracę jak dzik w żołędzie dzień po skończeniu 18tki. Ogarnąłbym też projektowanie PCB i FPGA na dobrym poziomie bo mi brakuje ale it's over dla chłopa na tym etapie. Reszta po staremu - konkurujesz ceną, budujesz portfolio, idziesz w klienta z zagranicy. Jak już masz skilla to
@SpinOff: czysty kod jest dla ludzi, którzy już umieją programować. Jak początkujący się biorą za czysty kod i potem wdrażają wszystko co znaleźli w tej książce, to potem ich kod jest jeszcze gorszy. Poza tym w tej książce oprócz wartościowej treści jest wiele *złych porad*: https://qntm.org/clean
@Atreyu: na pewno poszedłbym bardziej w embeeded, a dopiero znudzony embeeded - w "normalny" soft na x86 z takim bagażem doświadczeń. Niestety za czasów moich laborek stm32 jeszcze nie wyszły i męczyliśmy jakieś postarzałe naleśniki z 8086 na pokładzie, o których czas już wtedy zapomniał.
Zresztą, nawet jakby arduino czy stm32 wtedy wyszły, to zanim stały by się łatwo dostępne, zanim wyszło by tyle rozszerzeń i projektów... meh. Zazdroszczę dziś
@Atreyu: od pythona i javy. Tak, żeby zrozumieć programowanie, a te języki na początek są najłatwiejsze. Dodatkowo w międzyczasie np gradle (system budowania do javy) i GIT.
Potem możesz próbować C/C++, do tego elektronika i mikrokontrolery. No i w webowe też próbować: HTML, CSS, JS, PHP itd.
No i przede wszystkim - własne projekty. Zacząć od czegoś prostego, np lista TODO i potem dawać dalej. A z rzeczy webowych jak
@Atreyu: Nie zaczynać. Nie pozdrawiam. @devopsiarz: Obyś trollował. Embedded to najgorsze skill tree, a potem trudno przeskoczyć na inne bo uczysz sie złych lub dziwnych nawyków
#powodz #polska #beka #heheszki Wyobrazcie sobie, ze w tym chlewie obsranym gownie. Straz ma jeszcze takie wozy xD. Brakuje jeszcze koni a z tyłu sprzęt strazacki
#programowanie #programista15k #informatyka #rozwojosobisty
Ale gdybym chciał tak ogólnie się uczyć, to pewnie Kotlin. Bardzo dobre IDE od twórców. Język który bazuje na latach doświadczeń innych języków. Zwięzły, z bogatym zestawem funkcji. Operacje na stringach? Pewnie już jest taka jakiej potrzebuję. Będę chciał to sobie napiszę,
- Ogólnie na początek określilbym czego chce się nauczyć, w jakiej dziedzinie pracować i do tego dobrałbym technologię (pogrupowal względnie wdg potrzeb i wymagań na stanowisko)
- Dobralbym odpowiednią literaturę (jedna, dwie książki uzupełnione dokumentacją i stackoverflow)
- Równolegle do nauki teoretycznej coś próbowałbym pisać - Po opanowaniu języka zrobiłbym jakiś projekt dwa by mieć co pokazać na rekrutacji
- Przygotowalbym sobie bazę teoretyczną w postaci notatek by w
@Atreyu: nie czaiłbym się przez całe lata nastoletnie, postawił się Mame że komputer da mi jeść i wszedł w pierwszą pracę jak dzik w żołędzie dzień po skończeniu 18tki. Ogarnąłbym też projektowanie PCB i FPGA na dobrym poziomie bo mi brakuje ale it's over dla chłopa na tym etapie. Reszta po staremu - konkurujesz ceną, budujesz portfolio, idziesz w klienta z zagranicy. Jak już masz skilla to
Zresztą, nawet jakby arduino czy stm32 wtedy wyszły, to zanim stały by się łatwo dostępne, zanim wyszło by tyle rozszerzeń i projektów... meh. Zazdroszczę dziś
Potem możesz próbować C/C++, do tego elektronika i mikrokontrolery. No i w webowe też próbować: HTML, CSS, JS, PHP itd.
No i przede wszystkim - własne projekty. Zacząć od czegoś prostego, np lista TODO i potem dawać dalej. A z rzeczy webowych jak
@devopsiarz: Obyś trollował. Embedded to najgorsze skill tree, a potem trudno przeskoczyć na inne bo uczysz sie złych lub dziwnych nawyków