Wpis z mikrobloga

Nie ukrywam, zaskoczyło mnie że takie prawnicze tuzy jak mec. Giertych i prok. Wrzosek chyba nie wiedzą, że wyróżniamy dwie postaci umyślności: mianowicie zamiar bezpośredni, ale i zamiar ewentualny (uwaga, będzie długo i nudno). TLDR: z umyślnością możemy mieć do czynienia nie tylko wtedy, gdy kierowca chciał się świadomie rozbić.

W dużym uproszczeniu:
1) Zamiar BEZPOŚREDNI: dźgam sąsiada nożem w nogę w trakcie libacji, bo chcę go uśmiercić.
2). Zamiar EWENTUALNY: dźgam sąsiada nożem w nogę w trakcie libacji, by pokazać mu kto tu rządzi. Nie chcę go zabić, ale liczę się z tym, że ten opuści ten padół łez, nie będę wówczas zdziwiony i nie będę płakał.

W przypadku zdarzeń komunikacyjnych (glównie. art. 173 i 174 KK) sprawa się mocno komplikuje, ale nadal nie ma tu automatyzmu: umyślnie wypadek powoduje nie tylko ten, kto wprost chce by do niego doszło (patrz Andreas Lubitz i tragedia Germanwings 9525), ale i ten, kto się "godzi" z tym, że tak stać się może (np. poprzez rażące zaniedbania techniczne albo kompletnie bezmyślną jazdę).

"Spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym bądź sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa jej nastąpienia z winy umyślnej zarówno w orzecznictwie sądowym, jak też w nauce wywoływało spory. Zasadniczo wykluczone zostało spowodowanie takiej katastrofy lub sprowadzenie jej bezpośredniego niebezpieczeństwa z winy umyślnej, w zamiarze bezpośrednim, chyba że chodziło o popełnienie innego przestępstwa, na przykład o charakterze terrorystycznym, w tym dokonanie zabójstwa wielu osób, dywersji, sabotażu. Z kolei popełnienie wskazanych przestępstw z winy umyślnej, ale w zamiarze ewentualnym, polegającym zasadniczo na możliwości przewidzenia oraz godzeniu się na skutki w praktyce, występowało sporadycznie i nie zostało wykluczone przy spełnieniu kilku okoliczności faktycznych, które wymagały przeprowadzenia procesu dowodzenia."

"Wypadki działania z zamiarem bezpośrednim uczestnika ruchu, na co wskazują m.in. Cieślak i Buchała (Cieślak, 1959), jak również Buchała i Zoll (1998) w komentarzu do Kodeksu karnego, na ogół nie były spotykane w praktyce. Judykatura oraz doktryna dopuszczają możliwość umyślnego spowodowania czynu z art. 173 § 1 kk i z art. 174 § 1 kk w zamiarze ewentualnym, zaznaczając, że godzenie się na spowodowanie katastrofy lub sprowadzenie jej bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu drogowym mogło mieć miejsce sporadycznie."

"Sąd Apelacyjny w Warszawie, w wyroku z 24 maja 2016 roku (II AKa 355/15, Lex/el), sformułował następującą tezę: „Umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym jest możliwe tylko w sytuacjach wyjątkowych, przy zaistnieniu szczególnych okoliczności. Z reguły działanie sprawcy z zamiarem ewentualnym jest nie do przyjęcia w stosunku do sprawcy będącego uczestnikiem ruchu. Nie może on bowiem godzić się na nastąpienie katastrofy, której skutki dotknęłyby go w pierwszej kolejności”. Możliwość uznania, że sprawca działał z zamiarem ewentualnym może zachodzić wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych, które zostały już wcześniej przytoczone. Zachował aktualność wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 1973 roku (Stefański, 2000, s. 131), w którym stwierdzono: „Skoro oskarżony, jadąc w stanie głębokiego upojenia alkoholowego ciężkim samochodem, nie zaprzestał tej jazdy już po pierwszych sygnałach wskazujących, że jego jazda ma charakter niebezpieczny […], lecz jazdę kontynuował i nie reagował na próby użytkowników drogi zmierzające do jego zatrzymania, to słusznie sąd […] uznał, że oskarżony w takiej sytuacji działał co najmniej z zamiarem ewentualnym”."

"Na umyślne spowodowanie czynu z art. 174 § 1 kk z zamiarem ewentualnym, spowodowane przez osoby nieuczestniczące w ruchu drogowym, zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 23 grudnia 2015 roku (II AKa 386/15, Lex nr 20231114), w którym sformułowano następującą tezę: „W każdym przypadku naruszenia struktury kabli i przewodów oraz aparatury sygnalizacyjnej, telekomunikacyjnej i sterowniczej, niezależnie od tego, że powoduje to bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w myśl art. 174 § 1 kk, to dodatkowo stwarza jednoczesne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia. Konsekwencją tych działań był m.in. zanik napięcia w sieci trakcyjnej i brak możliwości reakcji motorniczego elektrowozu, nieprawidłowości w działaniu urządzeń sterowania ruchem, co miało zasadniczy wpływ i stanowiło zagrożenie dla zdrowia, mienia i życia osób trzecich. W przypadku kradzieży, bądź uszkodzenia elementów sieci trakcyjnej musiało nastąpić ograniczenie ruchu pociągów i to na kilka godzin. Pociągi musiały poruszać się wahadłowo po jednym torze. W wypadku obniżenia się przewodów następuje zablokowanie elektrowozu. Dodatkowo zwisające do wysokości 2 metrów nad ziemią przewody trakcji mogły stanowić zagrożenie porażeniem osób trzecich, czyli zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego.”

Czy faktycznie w tym przypadku doszło do czynu popełnionego umyślnie, w zamiarze ewentualnym? Oceni sąd.

#prawo #ziobro #giertych #wrzosek #polska #wypadek

Cytaty pochodzą stąd: https://problemykryminalistyki.pl/pliki/dokumenty/pawelecumyslnespowodowaniekatastrofy.pdf
Kazimierz J. Pawelec, "Umyślne spowodowanie katastrofy lub jej bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kontrowersje wokół kwalifikacji prawnej"
Pobierz Dutch - Nie ukrywam, zaskoczyło mnie że takie prawnicze tuzy jak mec. Giertych i prok...
źródło: comment_1659885924hfImQ5yzxQBu8KOG3lNgF5.jpg
  • 9
@Dutch: tyle #!$%@? aby Ziobro bronic, ktory strzela z armaty do wrobla tylko pod publiczke. Proste pytanie ile procent wypadkow w Polsce zajmoje tyle uwagi prokuratury ze wszczyna sledztwo z w/w art. ?
@buonaparte: zadalem przeciez merytoryczne pytanie. Ziobro gra pod publike. To sledztwo rozumiem bedzie nakierowane na przewoznika, bo to jego dzialanie umyslne w zamiarze ewentualnym spowodowalo wypadek. Przeciez nie na kierowce, bo ten nie zyje.

Pytam wiec ponownie, ile procent wypadkow smiertelnych w Polsce zostaje objetych taka troska prokuratury ?

ps. Zamach do raz niech wymysla, zamach lewakow na biednych pielgrzymow.
@Rabe: sledztwo wszczyna sie w przypadku uzasadnionego podejrzenia popelenia przestepstwa. Gdzie jest to uzasadnione podejrznie w tym przypadku ?

Moze troche przewrazliwony jestem, ale obcna u wladzy ekipa niczego tak nie lubi jak jazda na trumanch. Schemat juz opisalem wczesniej, pierw o zamachu mowia jakies oszolomy w necie, pozniej zaprzyjaznione media, a po jakims czasie mozna spokojnie z mownicy sejmowej oskarzac o zamordowanie brata.
@Rabe: pewnie masz racje, fakt byla katastrofa, to pewnie ktos ja spowodowal, choc mogl tez kierowca zasnac lub zaslabnac.

BTW Polsce od poczatku wakacji na drogach zginelo 209 osob, to jakie 10x wiecej, Czy do kazdej przyjechal prokurator ? Czy przy kazdym tym trupie prowadzil sledztwo ?