Wpis z mikrobloga

@Agilled: Z tego co kojarzę to nawet pod koniec semestru prowadzący wyczytywali studentów widmo. Ogólnie załatwianie rzeczy na uczelniach potrafi długo trwać, więc takiego studenta widmo, który nie pojawia się na zajęciach nie powinni szybko skreślić, bo ktoś powinien go najpierw zgłosić wyżej itd.