Wpis z mikrobloga

@JanRouterTrzeci: wystarczy znać patusow, ale to niebezpieczna wyprawa, bo najczęściej załatwia się to przez pośrednika, a wpuścić takiego do samochodu to niebezpieczeństwo, wiem coś o tym. Na prowincji zamotalbym coś ale mówię, kontakt z patusami nie jest przyjemny
w necie co krok jakaś wyjebka


@JanRouterTrzeci: jak nie potrafisz ruszyc glowa to zdarzy sie ze wyjebka. Jak ktoś ma olej w głowie to raz dwa znajdzie legit typa z setkami jak nie tysiacami klientów, któremu najmniejsze oszustwo by zniszczyło interes