Wpis z mikrobloga

@Admast: ale nie chodzi tylko o krojenie. Widzę, że kot zadbany to pewnie i higiena w porządku, ale mimo wszystko gdybym przyszedł do znajomych i zobaczył, że na blacie lata taki sierściuch to miałbym opory przed szamaniem kanapek. To tylko moje odczucie, które możecie mieć w dupie, ale ja nie przepadam za kotami, więc pewnie temu to widzę. Twój dom, twoje warunki. xD