Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#nieruchomosci
Nie opłaca się pracować jeżeli za swoją pracę nie będzie cię nawet stać na to by kupić sobie tak podstawowe dobro jak mieszkanie,
i to bez znaczenia czy zarabiasz 5 czy 15 netto, i tak się nie dorobisz za życia.
Więc po co pracować?, żeby komuś wkładać rentierską pensję do kieszeni?, już lepiej iść po socjal i nic nie robić, przynajmniej cieszysz się czasem swojej egzystencji a i browar w sklepie
Nie opłaca się pracować jeżeli za swoją pracę nie będzie cię nawet stać na to by kupić sobie tak podstawowe dobro jak mieszkanie,
i to bez znaczenia czy zarabiasz 5 czy 15 netto, i tak się nie dorobisz za życia.
Więc po co pracować?, żeby komuś wkładać rentierską pensję do kieszeni?, już lepiej iść po socjal i nic nie robić, przynajmniej cieszysz się czasem swojej egzystencji a i browar w sklepie
Reguły:
- gra musi dać się ukończyć
- nie może odrzucać archaicznymi elementami
- pomijamy znane tytuły jak Mario/Contra/Czołgi
Zaczynam od 2 gier: LifeForce i Jackal.
#emulacja #gry #pegasus
@kolanin: nie kojarzę czy skończyłem ale gra zacna!
@baczex: nigdy tego nie dorwałem na kartridge w czasach gdy miałem pegaza.
Jezu, ten pierwszy level autem. Cudo
@lechaim: odpadałem na (chyba) 3 levelu gdzie była jakaś wspinaczka po budynku? Graficznie i gameplay'owo miażdżytor ale poziom trudności ostro przegięty.
@baczex: która? O ile dobrze pamiętam to te gry były ekstremalnie rzadkie. Jackal jeszcze się na składankach pojawiał ale Life Force był białym krukiem. Ja te gry miałem "wbudowane" w konsolę.
Go! Dizzy Go! - trochę zręcznościowe, troche na pomyślenie przy planszach bonusowych
@ImbaJakichMalo: ta gra była orginalnie na "Złotej Piątce" w UK. Nie wiem dlaczego Bobmark zdecydował się na zastąpienie tego tytułu Dizzym, którego znamy. Bariera językowa uniemożliwiała ukończenie tej gry.
@Michalski06: miałem 5 kolegów z pegazem i nikt nigdy na to nie trafił...
@MlodyWilk: o tych grach tylko słyszałem.
@lechaim: coś w tym jest. Kiedyś uważałem Jackal czy Life force (z cheatem na niekończącą się osłonę) za ekstremalnie trudne. Dziś LF można przejść z tym modem w 30min. Jackal dalej trudny jak się nie pamięta rozkładu wrogów/znajdziek. Myślisz, że warto dać szansę Ultimate Stuntman? Przeszedłeś to kiedykolwiek?