Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka, że na żadną dezintegrację Federacji Rosyjskiej nie ma co liczyć. Wszelkie opowieści dotyczące powstania osobnych republik np Buriacji, Kałmucji czy wyzwolenia Kaukazu są niestety mrzonkami. Amerykanie byli przeciwni rozpadowi ZSRR a co dopiero mówić o popieraniu rozpadu ruskich przez usa obecnie. Prezydent Czeczenii Dzochar Dudajew, został zabity przy współudziale USA i Clintona. Natomiast obecna wojna będzie prowadzona długotrwale, być może w stylu wojny iracko-irańskiej w latach 80-tych. Usa chciałoby odpowiednio osłabić Moskwę by przestawić ją na tory anty-chińskie (tzw odwrócony Kissinger) #ukraina #rosja #wojna #geopolityka
  • 9
@zdzislawspanialy: to prawda ale nie pogardzą scenariuszem rozpadu tak długo jak będzie to wariant ukraińsko-białorusko-kazachski (duże ryzyko, że nie będzie) - czyli dajecie nuki bo nie możecie ich odpalić i tak frajerzy, ale to się teraz nie sprawdzi - ruski klucz PAL potrafi złamać P166MMX z 1996 roku w kilkanaście minut
@MLGkunek: Chińczycy to są swoistym czarnym koniem potencjalnego konfliktu, liczebność i masowość produkcji wygrała zeszlej wojny światowe, a poziomu owego azjatyckiego mocarstwa USA nie byłyby w stanie osiągnąć na żadnej z tych płaszczyzn. Obecnie świat jest uzależniony od Chińskiej produkcji, więc przy potencjalnej wojnie z nimi swiat mógłby pogrążyć się w dużo większym kryzysie gospodarczym.
@Barabasz95: Zgadzam się. Mi obecne siły zbrojne Chin przypominają armię sowiecką lat 30. XX wieku. Produkcja masowa uzbrojenia i duże inwestycje w modernizację sił zbrojnych a wojna z Finami i pierwsze miesiące niemieckiej inwazji pokazały wszystkie patologie wewnątrz jej.