nie mogę się pozbyć traumy śmierci mojej babci ponad pół roku temu. winię się za błędy, ktore popełniłem w opiece nad nią... i tak ciągle wyrzucam sobie "czemu nie zrobiłem tego" albo tamtego. NFZ to był po prostu żal. Lekarz odmówił przyjścia do niej. Karetka odmówiła, kazali dzwonić na świąteczną opiekę. Czekałem na nią kilka godzin. Świąteczna opieka kazała dzwonić po karetkę. Ratownicy powiedzieli, że ludzie na SOR leżą po kilka dni bez jedzenia, bo nie ma miejsc (a jednocześnie w tym amym czasie na 30k łóżek covidowych zajęte było tylko kilkanaście). 1 dokturka powiedziała, że trzeba podać jej flukonazole dożylnie. Ale dokturka do której trafiłą nie dość że nie podała (potem przyznała, że nawet nie wiedziala cos takiego jest) to nawet antybiotyków nie dała tylko sterydy. Karmili ją co 2 dzień i umarła z głodu. Napisano "wyniszczenie z powodu niedożywienia". A oczywiście rodziny nie wpuścili na oddział.
głupie doktury i #niedzielski i wszyscy pisowcy mam nadzieję, że odpowiecie za to i staniecie przed sądem. #covid #przegryw
@eternalzz: ja jestem pewny że mi ojca uśmiercili morfiną. Może by jeszcze wyszedł z tego i trochę pożył gdyby była fachowa opieka. Na intensywnej terapii pielęgniarki nieuprzejme, traktujące z góry człowieka. Lekarze mający pacjentów w dupie. Szpitale w Polsce to jest bagno i umieralnie. Byle szybciej, byle pozbyć się człowieka i zwolnić miejsce
@KorwinizacjaPrzelyku: morfiną uśmiercili? Tym to ciężko zabić, raczej są lepsze metody... A że dali morfinę to wg mnie dobrze, bo umierał bez bólu ech...
Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
winię się za błędy, ktore popełniłem w opiece nad nią... i tak ciągle wyrzucam sobie "czemu nie zrobiłem tego" albo tamtego.
NFZ to był po prostu żal. Lekarz odmówił przyjścia do niej. Karetka odmówiła, kazali dzwonić na świąteczną opiekę. Czekałem na nią kilka godzin. Świąteczna opieka kazała dzwonić po karetkę.
Ratownicy powiedzieli, że ludzie na SOR leżą po kilka dni bez jedzenia, bo nie ma miejsc (a jednocześnie w tym amym czasie na 30k łóżek covidowych zajęte było tylko kilkanaście).
1 dokturka powiedziała, że trzeba podać jej flukonazole dożylnie. Ale dokturka do której trafiłą nie dość że nie podała (potem przyznała, że nawet nie wiedziala cos takiego jest) to nawet antybiotyków nie dała tylko sterydy. Karmili ją co 2 dzień i umarła z głodu. Napisano "wyniszczenie z powodu niedożywienia".
A oczywiście rodziny nie wpuścili na oddział.
głupie doktury i #niedzielski i wszyscy pisowcy mam nadzieję, że odpowiecie za to i staniecie przed sądem.
#covid #przegryw