Wpis z mikrobloga

Z czego w ogóle wynika opór wobec mówienia ''w Ukrainie'' skoro ta forma była używana już setki lat temu i wersja ''w Ukrainie'' zanikła w okresie rozbiorów?
Dlaczego przeciwnicy ''w'' wolą używać formy ''na'', która ''wygrała'' w okresie upadku polskiej państwowości? Tak ich piecze wolna Polska?

Osobiście od lat pisałem naprzemian ''w'' i ''na'' Ukrainie czy Białorusi tak jak mi pasowało. Stosowanie także ''w'' to oznaka wolności, a jeżeli ktoś pieni się, że ma być tylko ''na'' to ma mentalność posłusznego wykonawcy zmian narzuconych w okresie faktycznej okupacji.

#ukraina #rosja #neuropa
  • 33
@szurszur: Ale skoro obie formy są poprawne to w czym problem w sumie? Zgaduję, że wiele osób używa „na”, bo jest zwyczajnie przyzwyczajona i nie szukałbym na siłę „braku szacunku” do Ukraińców z tego powodu, jakaś część używała już wcześniej „w Ukrainie” i nie udziałem, żeby byli stygmatyzowani przez to
Z czego w ogóle wynika opór wobec mówienia ''w Ukrainie'' skoro ta forma była używana już setki lat temu i wersja ''w Ukrainie'' zanikła w okresie rozbiorów?


@szurszur: Taka fajna oblężona twierdza, fanatyczne lewaki rozkazują pod groźbą śmierci mówić w określony sposób, aż żal by było nie rozedrzeć szat.
@szurszur:

stosowanie także ''w'' to oznaka wolności,


Stosowanie tak tępej propagandy jakoby to była oznaka wolności (XD) jest jeszcze głupsze niż sam spór (na/w).

Mnie osobiście bawi ta cała sytuacja - przez tyle lat wszyscy mówili "Na Ukrainie", a teraz nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ludzie mówią "w". Spoko, niech sobie mówią - dla mnie tacy ludzie z miejsca oznaczają się jako ktoś w rodzaju krypto analfabety, kogoś kto chce
@szurszur: Bo jest mocno czuć, że to "narzucone" by niby Ukraińcom nie było smutno. Jest pełno ludzi, którzy muszą się jakoś tanio dowartościować. No i jakoś tak się dzieje, że w tym samym czasie w angielszczyźnie toczy się walka o "Ukraine" vs "the Ukraine". Zatem też mogło to przyjść do polszczyzny z zewnątrz jak zaimki.
kogoś kto chce być spoko bo nie mówi "na" jakby ten przyimek miał jakieś w #!$%@? negatywne konotacje.


@przemek1973: nie ma w #!$%@? negatywnych konotacji, ale sugeruje, że jest to teren podległy, a nie niepodległy. I nie, nie usłyszałem tego w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Było to coś z czym się spotkałem już kilka lat temu i czasami podawałem to jako ciekawostkę. Bo tym faktycznie jest. Mówienie "na" nie jest pejoratywne,
Z czego w ogóle wynika opór wobec mówienia ''w Ukrainie''


@szurszur: po prostu konflikt tego wyrażenia z przyzwyczajeniem. Nie ma żadnego sensownego powodu dla którego "na Ukrainie" byłoby lepsze "w Ukrainie", ale problemem to, że X lat się tak mówiło i wszyscy naokoło tak mówią, a tu nagle garść oświeconych dziennikarzy lansuje "w Ukrainie", co po prostu zgrzyta w uszach wielu ludzi.
@szurszur: Ja to się dziwię co tak to ludzi emocjonuje. Bo mnie np. emocjonowałoby jakby w niedługiej perspektywie straciła rację bytu konstrukcja "w Rosji" tylko zamiast niej mówiłoby się "w Republice Moskiewskiej" albo "w Magadastanie" i "w Sambii" .