Aktywne Wpisy
MateuszLakomy +360
Jak pewnie państwo wiedzą, kilka dni temu GUS ogłosił, że współczynnik dzietności w Polsce wyniósł w 2023 r. 1,158 dzieci na kobietę. Oznacza to, że „statystyczna” Polka w ciągu całego swojego życia urodzi mniej niż 1,2 dziecka. To najmniej w historii Polski i daleko poniżej wartości, która potrzebna jest do tzw. „zastępowalności pokoleń”, czyli liczby dzieci gwarantującej stabilność liczby ludności.
Żeby tak było, kobieta powinna urodzić średnio ok. 2,1 dziecka.
Coś o
Żeby tak było, kobieta powinna urodzić średnio ok. 2,1 dziecka.
Coś o
WuZet_ 0
Szukam adresu i telefonu do @Karakan2540 za podanie prawdziwych płacę 500. Jest z #wroclaw Siedzi na tagach #siatkowka i #famemma
Jak ktos ma, zapraszam na priv, dogadamy szczegóły
Jak ktos ma, zapraszam na priv, dogadamy szczegóły
Mireczki, może wy mi doradzicie, olać sprawę czy kręcić Małysza?
Tl dr: policja chodzi nad pewnym akwenem i wlepia mandaty ludziom pijącym piwko w krzakach, ale kompletnie olewa pijaną młodzież która skacze z mostu do wody oraz osoby które robią ogniska na terenie zagrożonym pożarem, nawet po zgłoszeniu im tego.
Parę dni temu spotkała mnie następującą sytuacja. Było ciepło, miałem wolne popołudnie więc poszedłem z kolegami na ryby i piwo nad taki nieduży miejski akwen. Od kilku lat tam chodzę, często tam piłem piwo. Jednak od jakichś 2 lat to miejsce stało się bardzo popularne dzięki (a raczej przez) promowaniu przez miasto i lokalne redakcje, a wraz z plażowiczami pojawiła się patologia która robi grille, rzuca butelkami i słucha głośno muzyki. Po którymś niewielkim pożarze lub pobiciu w tym roku pojawiły się patrole policji, jednak nic nie robiły poza "wywieraniem presji swoją obecnością" na imprezowiczach i pilnowaniem plaży.
Więc rozstawiłem kilka dni temu wędkę gdzieś w krzakach, otworzyłem piwko i siedzę z kumplami spokojnie, a po 10 minutach przychodzi pan i pani policjant wołając z góry po 100 zł od nas. Pożartowaliśmy trochę, interwencja przebiegła bezproblemowo, mandat przyjąłem bo mówi się trudno, ale na koniec im mówię że skoro zaczęli patrolować krzaczory to niech chociaż zrobią porządek z ludźmi skaczącymi z mostu, palącymi ogniska w mniej dostępnej części albo tymi bijącymi butelki na kąpielisku, i podałem im gdzie dokładnie to się dzieje. Ważne jest to że pod mostem przepływają łódki, kajaki, SUPy i zwykli pływacy, a pod samym mostem w niektórych miejscach jest wystający fundament. Więc wystarczy chwila nieuwagi żeby ktoś złamał nogę albo gorzej lub żeby doszło do kolejnego pożaru. Pan policjant zapewnił mnie że właśnie idą w tamtą stronę i napewno zainterweniuje. Więc narazie wszystko spoko.
Nie minęło 5-10 minut i policjanci wracają tą samą ścieżką. Wyjrzałem z krzaków i jakieś 20 m dalej wypisują kolejny mandat, tym razem parze która na polanie piła wino, po czym wracają w stronę radiowozu. Poszedłem sprawdzić, a na moście dalej skoki. Trochę zdenerwowany zachowaniem mundurowych wróciłem do siebie łowić ryby.
Wieczorem, wracając do domu, przeszedłem naokoło akwenu, i oczywiście zobaczyłem że grille i ogniska dalej się palą, ludzie dalej skaczą a na kąpielisku zameldowała się grupka rozrzucając szkło i kiepy. Wnioskuję z tego że żadnej dodatkowej interwencji, poza wlepieniem kilku stówek, nie było.
Policja, pomimo mojego zgłoszenia (czy taką rozmowę można uznać za zgłoszenie?), nie zareagowała w żaden sposób na zachowania stwarzające zagrożenie, tylko powlepiała ileś mandatów osobom spokojnie pijącym po czym pojechała dalej.
Co powinienem z tym zrobić? Powinienem zgłaszać skargę na bezczynność wobec zagrożenia zdrowia i życia lub zagrożenia pożarem? Jeśli tak, to gdzie i jak to powinno wyglądać? Przyznam że bardzo mi się to nie podoba, reperowanie budżetu i olewanie realnych zagrożeń. Jaka jest niby szkodliwość mojego picia piwa w krzakach? To ja, osoba która nigdy nie zostawiła po sobie syfu, nie puszcza muzyki, nikomu nie wadzi, dostaję mandat a w tym samym czasie policja przyzwala na śmiecenie i skakanie metry od pływaków i łódek? Coś tu jest nie tak, wydaje mi się że powinno być odwrotnie. To jest kwestia czasu aż ktoś się utopi lub spali trzcinowisko, a wtedy jak zwykle będzie wina alkoholu a nie patologii na którą przyzwala polska policja.
#wedkarstwo #policja #polskapolicja #patologiazmiasta #warszawa #wroclaw #poznan #krakow #gdansk #lublin #alkohol
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62dfcb74a7f3e99959296736
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Przy kontroli trzeźwości nie sprawdzaja czy masz oryginalnego windowsa itd.
A jak przy kontroli na fotelu leży pół kilo mefedronu to też puszczają wolno bo oni tylko trzeźwość?
Szczerze: nic nie ugrasz, policja w tym kraju bije i zabija ludzi co uchodzi często bezkarnie więc jakimiś grillami nie przejmie się za bardzo nikt. Jeżeli bardzo Ci to przeszkadza radzę od razu poruszyć temat pismami: dołączając komendantów powiatowego, wojewódzkiego, jakichś radnych, burmistrzów, posłów z okręgów, lokalne media.
@Ziemniak43212: chłop koloryzuje. Nie ma zakazu ognisk, czy robienia grilla, nie ma zakazu skoków do wody, a czy ekipa posprzątała po sobie butelki to nie napisał. Zaśmiecanie karane jest nagana wiec xD
Gon sie leszczu