Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 31
607 861 + 56 + 86 + 3 + 3 + 3 + 3 + 139 = 608 154

Kolejne dwa tygodnie bez szału. Dwie wyprawy pod kwadraty, podczas których udało się przebić 2 000 max cluster. :)

1. Okolice Kamienicy Królewskiej 140 km, 90% szutry, 1400 m przewyższeń, dosyć dało w kość. Nauczony poprzednimi doświadczeniami wziąłem ze sobą lasso do wyciągania kleszczy. Po przejechaniu przez gęstszy las, postój, zdjęcie z siebie paru łażących kleszczy, wyciągnięcie jednego wgryzionego.

2. Okolice Cewic, plan był na 120 km, niestety, na 25 km pękła mi szprycha, więc dalej już trochę delikatniej jeździłem po kwadratowych u-----h. Na 50 km przejechałem kawałek przez słynne lasy Lęborskie. Po każdym odcinku w lesie, postój i zdejmowanie z siebie kleszczy. Myślę, że nie skłamię jak zdjąłem z siebie 20 łażących kleszczy. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Zwykłe drogi leśne, w najgorszym przypadku trawa powyżej kostek. Po wyciągnięciu piątego kleszcza dałem sobie spokój i skróciłem trasę do 85km. Ogólnie na 4.5 h jazdy, potrzebowałem dodatkowe 2h na postoje i zdejmowanie kleszczy, taka wyprawa traci całkowicie sens.

Na ten moment mam około 30 kiepsko gojących się ugryzień kleszczy, bo niestety dziady potrafią wgryźć się, wyjść, przejść 1cm, wgryźć się znowu itd. Chyba odpuszczę wyprawy kaszubskie do końca wakacji. :)

Total explorer tiles: 3972 (+171)
Max cluster size: 2165 (+190)
Max square size: 29 x 29 (+3)
Kleszcze: 13 (+6)

#rowerowyrownik #kwadraty

Skrypt | Statystyki
Esker6 - 607 861 + 56 + 86 + 3 + 3 + 3 + 3 + 139 = 608 154

Kolejne dwa tygodnie bez ...

źródło: comment_1658827689iUk5U4B2sm3rpMHqhh6AtM.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

w najgorszym przypadku trawa powyżej kostek


@Esker6: To jest właśnie najgorszy przypadek bo one na tych trawach najczęściej siedzą i węszą czy ktoś nie idzie ;)
Myślałem, że w moich rejonach jest sporo kleszczy ale z tego co piszesz to kaszuby to jakieś kleszczowe eldorado xD
No i w moich rejonach to bardziej wysyp na wiosnę, a poźniej dopiero tak od ~połowy września się pokazują w nadmiernych ilościach. Przez lato
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Esker6: kurde chodzę dużo po lasach, jeżdżę rowerem po lasach i w życiu nie miałem ani jednego kleszcza (zawsze się sprawdzam po wycieczce), oczywiście odpukac
  • Odpowiedz
@rafrafaau: @Esker6 - W tym roku kilka razy wpakowałem się w trawy i chaszcze, dziś (w zasadzie już wczoraj) dosłownie kilkaset metrów przebijałem się przez paprocie i trawy, a po lasach łącznie kilka godzin jeździłem... i nic. Komary jakoś niemrawo, ale chciały gryźć, ale że kleszcze nawet mnie nie lubią? A zero jakiejkolwiek chemii odstraszającej, widać wystarczy moja aparycja :D
  • Odpowiedz