Wpis z mikrobloga

@krzystar: Papiery, papierami, ale takie coś trzeba dokończyć. Nowy właściciel na pewno będzie chciał wprowadzić zmiany, więc zabawa z urzędami i projektantem i tak będzie.
  • Odpowiedz
@prdlt: no nie ma sensu wprowadzanie na tym etapie zmian istotnych, poniewaz trzeba skladac projekt zastepczy. Sama zamiana wlascicela w starostwie to chyba 90zl. Moim zdaniem, bedzie ciezko to sprzedac bo projekt jest troche odkjejony od rzeczywistosci, dom parterowy po pow >200m2 na działce 7 ar xD
  • Odpowiedz
@Kouros: akurat tu nie masz racji, są fury które kosztują 15-20k, inwestujesz 100k i wołasz 300k :) klasyki, mówi to Panu coś? :)


@Trusky92: wymień jednego klasyka za 20 tysięcy, który po włożeniu 100 tys. będzie warty 300.

Przy okazji napisz czemu się tym jeszcze nie zajmujesz, skoro jest 180 profitu na jednej transakcji
  • Odpowiedz
Suma sumarum wychodzi tutaj bliżej 300k niż 380k


@DiscoPolo: za takie coś ktoś jest w stanie dać nawet te 300k? Dla mnie to jest zwykła działka + kłopot już trzeba budować dom z tymi fundamentami.
  • Odpowiedz
@skarpetyodyna: Masa takich aut, zaczynając od starych mustangów. Bo mnie to nie jara, bo nie mam zaplecza i takiego kapitału, żeby sobie trzymać 120-150k w aucie i czekać rok, aż się sprzeda. Znam jednak człowieka, który sprowadza ze stanów skutery, atv i klasyki, odnowili kilka aut już i wiem jakie pieniądze wołają, a jakie włożyli, ale oni mają konkretny warsztat, znajomości i ogromny kapitał, więc mogą sobie czekać, aż coś
  • Odpowiedz
są fury które kosztują 15-20k, inwestujesz 100k i wołasz 300k :) klasyki,


@Trusky92: Tak, tak... Kolejna bańka na złomie. :) Póki co ma się dobrze, ale to kwestia czasu. Polecam zapoznanie się z terminem "over restored car". Te stare Volwa, saaby, beczki i inne gówna po lakierze i setkach polerek + detailing nie są nic warte na dłuższą metę.
  • Odpowiedz
@skarpetyodyna: Widziałem kilka aut, które sprowadzili i chcieli sprzedać do odrestaurowania, ten mietek był wystawiony za 50k~ kiedyś, zrobili go sami i zobacz za ile jest wystawiony, max wyszedł 250k~. 30km od mojej miejscowości, gościu restauruje klasyki, mój tata tam pracował jako diagnosta obok i miał okazję z gościem porozmawiać i go oprowadził i pokazał kilka aut, między innymi Mercedes jak Hitlera za grube euro, już nie pamiętam ile ale
  • Odpowiedz
@DiscoPolo To jest rzecz, której ludzie wydają się nie rozumieć. Żeby sprzedać takie coś to muszą znaleźć kogoś, kto chce dokładnie taki dom budować. Albo przynajmniej na takim samym fundamencie. W każdym innym przypadku to co już jest zrobione obniża dla kupującego wartość działki, a nie podnosi.
  • Odpowiedz