Wpis z mikrobloga

@pajkiel:

Cinema City

TYTUŁ ORYGINALNY: Dragon Ball Super: Super Hero 2D subtittles

JĘZYK ORYGINALNY: EN


I gdzie masz niby napisane o japońskim języku w Multikinie albo Heliosie? Ja na ich stronie w ogóle nie widzę informacji o języku, jedynie że seanse są z napisami
@janushek: angielskie glosy sa duzo gorsze od oryginalnego japonskiego. Japonczycy to klasa mistrzowska jesli chodzi o dubbing, za to angielski dubbing w anime a szczegolnie w DB jest czesto przerysowany i sztuczny i po prostu nie pasuje, nie wspominajac o tym ze potrafia calkowicie zmieniac dialogi i sens zdan. Pamietam ze w jakims angielskim albo amerykanskinim dubbingu DBZ/Kai kiedy Goku walczyl na Namek zmienili calkowicie jego wypowiedz w stylu "Jestem bohaterem,
angielskie glosy sa duzo gorsze od oryginalnego japonskiego


@Radtopedau:

Nigdzie w żadnym temacie o DB nie widziałem tyłu purystów anime co tutaj.
Ja nie wiem o #!$%@? chodzi w tym lobbowaniu oryginalnej ścieżki audio jak większość ludzi u nas się wychowała na francuskim dubbingu.

Dwa razy przeglądałem komentarze pod zwiastunem i nikt na kilkadziesiąt się tego nie czepia, są nawet ludzie którzy chwalą angielskie głosy - tutaj już po minucie było
Fajnie, że dla was brzmi lepiej oryginał ale dajcie innym oglądać tak jak im się podoba a są też osoby, które nie mają zamiaru oglądać po japońsku bo brzmi to dla nich obco i wolą język, który znają. To chyba najlepszy argument, dla którego się robi dubbing czy to animacji czy gier.


@Radtopedau:
nikt nikomu nie zabrania ogladac po angielsku. Stwierdzam tylko fakt ze japoński dubbing jest duzo lepszy. Po prostu
francuzki dubbing w pewnych kwestiach jest calkiem niezly, na pewno duzo lepszy od angielskieog dubbingu db.


@Radtopedau: i to francuski dubbing dał takie kwiatki jak Songoku, Frezer, Bubu czy Cyborgi zamiast Androidów