Wpis z mikrobloga

Mireczki motoryzacyjne.

Znowu szybkie pytanie. Jako, że wczoraj było dość mocno burzowo i w Małopolsce zdarzały się gradobicia to zastanawiam się nad jakimś niedrogim zabezpieczeniem samochodu przed właśnie takimi zjawiskami. Na allegro widziałem specjalne pokrowce, ale aż mi się pejsy kręcą jak myślę że miałbym na to wydać 600 zł. Są jakieś tańsze, ale jednocześnie wielorazowe rozwiązania? Niby można położyć na auto karton i przytrzasnąć drzwiami czy tam podkleic taśmą ale to znowu jednorazowe i mało eleganckie rozwiązanie.

#motoryzacja #burza #grad #kiciochpyta
  • 9
@zwierzont: ja osobiście mam ograniczone zaufanie do tych pokrowców anygradowych, wydają się niewiele grubsze niż takie zwykłe. Ja bym kupił najtańszy zwykły pokrowiec na auto, ale bym nie nakładał go na gołe auto tylko położył na najbardziej wrażliwe miejsca jakieś stare koce, pościel albo kartony, przede wszystkim dach, maska, może bagażnik jeśli masz sedana. Na to nakładasz ten pokrowiec, który z reguły ciasno przylega do auta i elegancko dociska zabezpieczenia pod
@zwierzont: zwykle pokrowce przepuszczają wodę, jak dasz coś pod spód to to namoknie o auto będzie gniło, poza tym wiatr potrafi zdmuchnąć pokrowiec, dopasowany wymiar, gumka i sznur coś tam pomogą, ale mocny wiatr potrafi i tak zerwać, a jak za mocno zwiążesz jakiś fragment to może wytrzeć lakier do podkładu, po tych perypetiach już się nigdy nie bawię w żadne pokrowce, już lepiej uciekać z autem przed wichurą zrobić jakąś