[c.....t]

Rozstrzygnijmy to raz na zawsze: czy można nazywać czarnoskórego: m----n?

#kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta #4konserwy #neuropa #konfederacja

[Gorejacy_krzak_agrestu]

@Lala-Sassy Bez sensu. "M----n" nie odnosi się do koloru skóry, a angielskie słowa się odnoszą. Jak mu przetlumacze na "nigger" to zmienię wydźwięk.

[podbrodek]

@crest: m----n jest pozytywne, czarnuch, brudas byłoby obraźliwe

[iErdo]

@crest: generalnie to zasada jest taka, że jak kogoś obraża jakieś słowo to z czystej kultury się z niego nie korzysta wobec drugiej osoby. Udawanie, że to nie jest obraźliwe bo ja tak uważam to imo mocna arogancja. Skoro kogoś to obraża to nie używaj i tyle

[zeMadafaka]

@crest: M----n piszemy z wielkiej litery.

[Lala-Sassy]

@Gorejacy_krzak_agrestu: Są czarni mówiący po polsku, ale oczywiście w swoim wąskim spojrzeniu na świat o tym zapomniałeś.

[Gorejacy_krzak_agrestu]

@Lala-Sassy To nie jest wąskie spojrzenie. Twierdzę po prostu, jako osoba wykształcona filologicznie i żyjąca m.in. z pisania, że to słowo nie ma pejoratywnych konotacji i bardzo mi przykro, ale zdanie kogoś, kto polskiego dobrze nie zna, nie jest dla mnie wyrocznią. Polecam Ci zapoznać się z wypowiedzią na ten temat dr hab. Kłosińskiej (przewodnicząca Rady Języka Polskiego).

A jeśli nie M----n, to co? Serio jesteś za "czarnym"?

[Lala-Sassy]

@Lala-Sassy ale zdanie kogoś, kto polskiego dobrze nie zna

@Gorejacy_krzak_agrestu: dziewczynka ze zdjęcia jest Polką i polski jest jej językiem ojczystym ale po prostu nie chcesz słuchać, więc dalsza dyskusja nie na w tym momencie sensu.

[Gorejacy_krzak_agrestu]

@Lala-Sassy No i niech sobie będzie Polką, to dalej nie znaczy, że sobie stworzy swoją wersję języka, a my mamy się dostosować. Jest RJP, są słowniki, językoznawcy, itd. i oni mają większy autorytet w tym zakresie.

Czy ona też jest za określeniem "czarny"?