Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jak u Was wyglada kwestia drukowania paragonów w kioskach, restauracjach? Bylem w 2och miesjach w weekend niedaleko N.Sacza . W pierwszym nie dostlaem paragonu i czekając na zamówienie 10 kolejnych klientów również nie dostalo a w drugim pizzeri po zapłaceniu obsługa mimo placenia karta ani myslala drukować paragonu. Patrzą na mnie i "cos jeszcze?" To mowie ze poproszę paragon. Pani burak i "juz drukuje" a na moje pytanie czy to reguła ze sie trzeba upominać o niego odp ze wyjątkowo nie druknela. Dziwne bo stałem w kolejce i 2och klientów przede mną również kwitka nie dostało. Upominacie się o paragon czy macie gdzies ze ktos Was oszukuje na vacie ktorego de facto nie płaci? #podatki #zakupy #kiciochpyta
  • 6
  • Odpowiedz
@A_R_P: ale "po znajomosci" to chyba placisz nizsza cene za usluge? chyba ze traktujesz to jako wsparcie znajomego, ktory rozwija biznes. Ale pytanie o przypadki "bez znajomych " Pytam bo widze ze mentalnosc @Habemuspapam69 czyli "kazdy kradnie.. trzeba kombinowac" nadal silna w narodzie.
  • Odpowiedz
@baxik20: U mnie w mieście jedna pinda w warzywniaku w ogóle nie miała kasy tylko na kalkulatorze liczyła. Wszystko było spoko dopóki ktoś się nie zorientował, że oszukiwała na wadze produktów. Plota się rozeszła, ktoś #!$%@?ł do US, przyjechała kontrola i warzywniaka już nie ma. Nie dość, że oszukiwała na podatkach to jeszcze klientów musiała wycyckać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz