Wpis z mikrobloga

@Sylvie: obecnie nikim. Miał firmę eventową, w której organizował eventy dla firm. Z czasem firma się poszła #!$%@? na rzecz sekty. Miało to miejsce po śmierci ojca. Wtedy to głównym jego źródłem utrzymania i spełniania zachcianek swojego nowego partnera stał się spadek. Z czasem pętla na szyi zaczęła się zaciskać, co skończyło się odcięciem prądu w mieszkaniu jakieś 2 miesiące temu, spowodowane uchylaniem się od zapłacenia rachunków. Obecnie znowu księdza wozi
@andrzej1208: jakie to smutne. Dziwię się, ze Woźnicki zaraz będzie eksmitowany, a ten idzie na pielgrzymkę. Ma 10 lat do emerytury, zadnego zawodu, mieszkania, beznadziejny charakter, chorobę psychiczną, a ten idzie na pielgrzymkę i jeszcze niszczy jedynych ludzi, ktorzy mu pomagają finansowo. Powinni mu zalozyc sprawę o próbę zabójstwa tych ludzi, bo naraża ich zdrowie i życie. Mam nadzieję, ze za to zapłaci.