Wpis z mikrobloga

przecież nikt mu nie odciął głowy, wybuch zdjął mu skórę z części głowy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Karl_Tofel: No ale to było takie praktycznie pośmiertne, albo na granicy śmierci.
Podobieństwo oczywiste. :)
Mózg raczej też był już uszkodzony.

W sensie, napisałem że "jak" w sensie podobnie do kurczaka, który ma odciętą głowę.
Bo może tutaj pozorna nieścisłość i nieporozumienie.