Wpis z mikrobloga

#heheszki sie kończą


@xionze: kończą się jak się dasz złapać. Było kiedyś tak że jechało dróch kumpli, przodem ten co był mocno wczorajszy, ten za nim zawrócił blisko jego kolejki do alkomatu więc policjanci ruszyli za nim a ten wczorajszy normalnie pojechał przy czym żaden nie poniósł konsekwencji swoich czynów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Obecnie dać się złapać za alkohol czy prędkość to tylko pech przy tym
@aarahon: jeżdżenie po pijaku to skrajny debilizm, miałem kiedyś spotkanie z takim kutafonem, auto skasowane, a ja mam twarz dalej w bliznach. 2 grube sznyty przez pół twarzy. A mineło 10 lat. #!$%@?ć alkusów za kołem