Wpis z mikrobloga

@PiesTaktyczny: teraz dokopalem się do twojego poprzedniego komentarza.
Jasne, jak są problemy u psa czy kota, już stwierdzone, czasem zmiana diety jest konieczna, tylko niekoniecznie na karmę wysoko mięsną. Wręcz nigdy.
W tym, że to niekoniecznie dieta wywołuje bezpośrednio problem, wręcz rzadko, a zmiana na inną, jest związana z nietolerancją na (składniki) lub źle funkcjonuje organ i trzeba dostosować kupując nową.
@Miskagnoju:

Nie martw się o mnie


Nic takiego nie zasugerowałam ¯\_(ツ)_/¯

Dieta barf jest dobra dla małego pieska, jak ma się dwa większe psy, które spożywają łącznie jednegi lub półtora kurczaka dziennie, na to potrzeba osobnego zamrażalnika. Wyobrażasz sobie duży zamrażalnik, taki z restauracji w mieszkaniu, przeznaczony dla psów?


Nie jestem na BARFie, ale też mam zajętą sporą część zamrażalnika psim jedzeniem. Plus jest całkiem sporo grono osób, które ma kilka
@PiesTaktyczny: tak podejrzewałem, ze coś ejst na rzeczy ( ͡º ͜ʖ͡º) i wyskakujesz z marketingiem. Dodam tylko, że nie wytłumaczyłaś dlaczego karmy niisko mięsne pomagają psom i kotom ze specjalnymi potrzebami, nie istnieją karmy wysokomiesne które się specjalizują w tego typu karmach. Weterynarze nie są dietetykami zwierzęcymi ale wiedzą że pies i kot jest zwierzęciem mięsożernym, a to co oferują lub często mają w u siebie,
@Miskagnoju: nie wiem do czego teraz się odnosisz ¯\_(ツ)_/¯

Dodam tylko, że nie wytłumaczyłaś dlaczego karmy niisko mięsne pomagają psom i kotom ze specjalnymi potrzebami, nie istnieją karmy wysokomiesne które się specjalizują w tego typu karmach


Co mam wytłumaczyć? Wspomniałam o tym, że przy schorzeniach masz obniżoną zawartość tłuszczu albo fosforu. Przy chorobach współpracuje się z dobrym lek wetem i dietetykiem (jest w Polsce kilka ogarniętych osób). Jeśli znasz weta, który
@PiesTaktyczny: często niektóre składniki pokarmowe muszą zostać ograniczone lub wyeliminowane, duża ilość mięsa nie ma tutaj znaczenia, ogólnie bawią się formą dostasowując ją by optymalnie wpływała na polepszenie zdrowia, te karmy mimo że z małą ilością mięsa nazywane są weterynajnymi.

Dzięki, jak będzie potrzeba, prawdopodobnie z powodów genetycznych zmienię dietę, jeśli będzie taka konieczność u moich psów. Na razie są zdrowe, tak jak ja jestem zdrowy. Chociaż nigdy nie wiadomo. Znam