Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
To Lewandowski odpowiada za skradziony projektor z hotelu w trakcie zgrupowania reprezentacji, chce się dorzucić tym bankrutom z Barcelony do transferu.
  • Odpowiedz
@robertx: W tym przypadku zachowuje czystą profeskę stawiając się w klubie. Niestety większość fanów Bayernu już albo mu grozi śmiercią, albo zwyczajnie opluwają jego osiągnięcia i to co dla Bayernu zrobił. Już teraz takiego Mane nazywają klubową legendą i że Lewy jest zerem w porównaniu do takiego Sadio.

Zniknął obiektywizm i przynajmniej teraz wiadomo kim był Lewy dla typowego helmuta. Zwykłym najemnikiem, a jeszcze jak był w klubie i pobijał
  • Odpowiedz
W tym przypadku zachowuje czystą profeskę stawiając się w klubie.


@ZuluScout: problem w tym, że mało profesjonalnie zachował się, gdy zaczął wypowiadać się w mediach, że nie zamierza już zagrać dla Bayernu. Mówił to, mając jeszcze do wypełnienia rok kontraktu i trudno to inaczej traktować jak wymuszanie na klubie transferu przez sygnalizowanie focha. Rzucał się, a to nie od niego zależy decyzja, gdzie zagra w najbliższym sezonie, tylko od Bayernu.
  • Odpowiedz
@bh933901: TO nie pierwszy taki przypadek w historii i tylko tutaj widać śmieszny ból d--y helmutów. Mało profesjonalne to było podejście z kontraktami przez cały okres pobytu Roberta w Bayernie. Frustracja dopadła i powiedział co powiedział i tyle. Zwyczajnie nie chce grać i nie ma w tym nic dziwnego. Chce transferu i tyle. Nie ma tutaj żadnego nieprofesjonalnego podejścia, a jedynie chęć zmiany klubu. Rozumiem gdyby wręcz szkalował swój klub
  • Odpowiedz
@ZuluScout: widzę że bardzo jesteś cięty na helmutów, wytykając im brak obiektywizmu w ocenie Lewego, a tymczasem sam kompletnie ignorujesz punkt widzenia Bayernu, przyjmując postawę Lewandowskiego jako automatycznie uzasadnioną.

Bayern nie zrobił nic złego. Po prostu preferował Haalanda, młodego i perspektywicznego zawodnika, ponad zbliżającego się do emerytury Lewego. W pierwszej kolejności próbował więc sprowadzić Norwega. Wolno im, żaden zawodnik nie ma gwarancji, że klub nie sprowadzi dla danego zawodnika konkurenta czy następcy. O to złapał ból d--y Lewy, który żądał przedłużenia kontraktu na grubo ponad rok przed wygaśnięciem starego. Haaland nawet nie przyszedł do Bayernu i gdyby nie foch Lewego, najpewniej teraz dostałby nowy kontrakt. Ale nie, Lewy uznał to za lekceważące, mimo że Bayern nie ma żadnego obowiązku informować go o planach przedłużenia kontraktu, tak jak Lewy może nie informować o takich planach.

Zwyczajnie nie chce grać i nie ma w tym nic dziwnego. Chce transferu i
  • Odpowiedz
@bh933901: Nigdzie nie widziałem płaczu. Mogłem nie pisać, bo widać, ze z fanami bayernu nie da się zwyczajnie rozmawiać.

Oczywiście bez obrazy, ale widać tutaj gdzie trzymasz stronę. Nawiązywałem też do innych dram i też pełna ignorancja. Nie będę nawet kontynuował, bo jeśli ktoś uparcie trzyma stronę klubu, to nie ważne co bym napisał, to i tak będzie tylko wina gracza, bo tak.

Tak czy inaczej miłego dzionka ( ͡
  • Odpowiedz
@ZuluScout: nie jestem fanem Bayenu ani żadnego innego klubu. Jestem fanem zachowywania się jak dorosła osoba. Podpisał kontrakt, to ma go wypełnić. Strzelanie fochów, bo klub nie traktował swojego pracownika z jakimś szczególnym pietyzmem, deklarując swoje plany wobec niego na życzenie, nie zmienia tutaj faktu, że aby rozwiązać kontrakt, potrzebna jest obustronna zgoda. Bredzenie w mediach, że nie zagra już dla Bayernu w momencie, w którym wciąż ma ważny kontrakt
  • Odpowiedz
@fxd_: Zabawnie będzie, choć wiek że to niemożliwe, żeby Bayern nie zdobył majstra w tym sezonie, to wtedy Mane okaże się odpadem senegalskiej myśli szkoleniowej, a za Lewym będą płakać
  • Odpowiedz
@ZuluScout: trochę to przerysowujesz. To że pojawiają się takie głosy nie oznacza, że ogół kibiców tak sądzi - to jak ze wszystkim najgłośniej słychać tych najbardziej radykalnych w pogladach. Mimo wszystko większość kibiców życzy mu dobrze i nie wykreślą go z listy legend Bayernu.
  • Odpowiedz
@Tommeister: Najbardziej chodziło mu o obecnego trenera i tak jak Lewy zwyczajnie za nim nie przepadał. Tutaj akurat drama z ostatniego meczu Bayernu i o tym, że trener skłamał, że Sule nie jest gotowy na ostatni mecz co Sule nazwał zwyczajnym kłamstwem trenera. Po transferze dodał, że traktują go już o wiele lepiej tutaj niż robili to w Bayernie. A tutaj ludzie to Lewego szkalują za jakiś brak profesjonalizmu. W
  • Odpowiedz
@bh933901:Tyle, że Robert ani się nie rządzi ani nie wykracza poza żadne ze swoich uprawnień. Zjawił się na treningu, a jeśli będzie miał tam grać to zagra. Mówisz o nim jakby w ogóle nie poszedł na trening i miał wszystko gdzieś. Czuł się źle, to wygłosił co myślał. Jak już mówiłem, to nie jest pierwszy taki przypadek w historii. Miałbym zupełnie inne nastawienie gdyby nie to, że już od czasu
  • Odpowiedz
Tyle, że Robert ani się nie rządzi ani nie wykracza poza żadne ze swoich uprawnień. Zjawił się na treningu, a jeśli będzie miał tam grać to zagra.


@ZuluScout: no nie, błagam. Jeszcze niedawno twierdził, że:

Na dzisiaj pewne jest jedno. Moja przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. Nie wyobrażam sobie dalszej dobrej współpracy po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach — stwierdził kapitan reprezentacji
  • Odpowiedz