Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pisałem dość długo z pewną Mirabelką. Niedawno rozpoczęła usuwanie konta, ale mieliśmy kontakt na Discordzie. Dużo wiadomości dotyczyło depresji. Z jej ostatnich wynikało, że chce popełnić samobójstwo. Zgłosiłem to na policję, ale na razie nie otrzymałem informacji, czy udało im się ją zlokalizować i być może uratować. Pewnie ktoś zaraz napisze, że to jej decyzja i niepotrzebnie to zrobiłem. Moim zdaniem brakowało jej wsparcia, na dodatek pisała, że nigdy nie była u żadnego specjalisty, żeby otrzymać pomoc i rozpocząć leczenie, więc będąc w tak ciężkim stanie raczej nie myślała trzeźwo i nie podejmowała racjonalnych decyzji.

#depresja #samobojstwo

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cd25746203c060144e395e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 13
@DoloremIpsum @namotim_ nie ma gorszego miejsca niż nic
Jeśli mu o tym mówiła to mimo wszystko chciała żeby ktoś o tym wiedział nie bez powodu
Jak nie chcesz mieć "deski ratunkowej" to po prostu nikomu nie mówisz o planach i się wieszasz ¯_(ツ)_/¯
@DoloremIpsum: problem w tym, że jak jesteś świadkiem takiej sytuacji, to masz prawny obowiązek to zgłosić, bo jakby potem policja robiła śledztwo i by jej przetrząsnęli kompa jakby się odwaliła, to ten gość byłby jedną z pierwszych osób, które by przesłuchiwali w tej sprawie i mógłby mieć nieprzyjemności.

Jak ktoś chce odejść, to to po prostu robi, a nie trąbi o tym na lewo i prawo - w innym razie mamy
@Buniu: co to znaczy, że nie ma gorszego miejsca niż nic? Dla ciebie, jako osoby żyjącej, tak się teraz wydaje, ale jak nie żyjesz to i się tym nie przejmujesz - bo nie istniejesz.

Nie istniałeś przez 14 miliardów lat zanim się urodziłeś. I co, źle ci było w tym stanie, gdzie nie ma biedy, chorób, bólu, niesprawiedliwości? Jak dla mnie to było całkiem w pytę.