Wpis z mikrobloga

Mirki trochę długo ale potrzebuję porady.
Wczoraj na parkingu kobieta parkując zarysowała mi tylny zderzak. Na początku zaproponowała mi 100 zł :) ( zarysowała moje auto prawdopodobnie prawą felgą przy wjeździe na miejsce parkingowe obok mojego auta)
Obejrzała swoje auto i po chwili zmieniła zdanie. Stwierdziła, że u niej nie ma widocznych uszkodzeń i nic jej nie udowodnię.
Powiedziałem, że w takim razie wzywam Policję.
Mam świadka tego zdarzenia, który widział wszystko i zostawił numer w razie gdyby były jakieś problemy.
Policja przyjechała po 4 godzinach! Centrum Warszawy. Pani wyskoczyła z narracją, że to nie jej wina a ja siedziałem w aucie i czekałem aż ktoś będzie parkował żeby wymusić naprawę z OC :))
Sprawa zostanie skierowana do sądu. Wcześniej jeszcze wyjaśnienia na komendzie.
Żadna kamera nie obejmuje tego zdarzenia.
Coś mogę jeszcze zrobić w tej sytuacji? Czy faktycznie może ona się wykręcić z tej sytuacji?
Zdjęcie auta mistrzyni parkowania dla uwagi
#auto #samochody #kolizja #wypadek #stluczka #oc #policja #polskiedrogi
slaper - Mirki trochę długo ale potrzebuję porady.
Wczoraj na parkingu kobieta parku...

źródło: comment_1657607635AAGuG9WZ27PxuIRGOB5YKW.jpg

Pobierz
  • 43
@slaper: felga czy kołem?, mógłbyś rozrysować jak doszło do tego? Jestem ciekaw.
Wydaje mi się że ekspertyza mogła by pomóc jakiegoś znawcy.
Masz może zdjęcia tylnego zderzaka przed zarysowaniem?
@slaper: No cóż. Jeśli chodzi o długi czas przyjazdu policji. W ogromnym skrócie tak wygląda i objawia się właśnie między innymi zbyt mała liczba funkcjonariuszy w naszym kraju w stosunku do potrzeb. Jeśli chodzi o przedstawioną powyżej sytuację to typowe praktycznie zawsze jak miejsce ma jakiś powiedzmy to dyplomatycznie incydent drogowy z udziałem kogokolwiek już nawet niezależnie od płci to nie jego wina a przypadku kobiet to nie jej wina histeria
@slaper - bardzo mi przykro, nie wiem jak możesz to ogarnąć, być może trzeba będzie udowodnić ze nie było tego wcześniej, ale z tego co mi się wydaje powinna mieć ślady u siebie na feldze czy karoserii.
Człowiek tyra i dba o auto a ktoś mu jebnie i się wypiera.
@cwlmod: Bardziej niż uderzenie było słychać tarcie i auto się delikatnie poruszyło. Akurat płaciłem za bilet parkingowy w aplikacji. Pewnie gdyby nie było mnie w aucie to szanowna Pani by odjechała