Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@db999: wiesz to zależy do kogo należy grunt.
U mnie na dzielnicy piekarnia wystawia codziennie rano taki znak... przy zatoczce wzdłuż ulicy, gdzie wszyscy normalnie parkują
  • Odpowiedz
@Prusti: to by się zgadzało, kiedyś mi ktoś zastawiał wyjazd z garażu. zadzwoniłem na sm i powiedzieli że nic nie mogę zrobić bo to teren prywatny i mogą co najwyżej po tablicach znaleźć kontakt do właściciela i do niego zadzwonić.. No i tak zrobili.
  • Odpowiedz
@muak47 oznakowania w prd to ty se możesz szukać i do usranej śmierci i nic nie znajdziesz bo to jak wygląda oznakowanie, co oznacza i gdzie je można stawiać określa rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. I tam również znaku, który wrzucił op, możesz szukać do usranej śmierci i go nie znajdziesz bo go tam nie ma.
  • Odpowiedz
@tylkodzienna: "wątpie żeby ktoś sobie zawłaszczał publiczny parking."

Otóż różne sytuacje bywają, sam raz wynajmowałem na takim osiedlu "premium" i na parkingu była, tabliczka że to parking wyłącznie dla mieszkańców tego budynku.
Jakiś czas potem obok zaczęła się nowa budowa i ten parking zlikwidowano, zastanawiałem się jak to dogadali i właściciel mieszkania mi zdradził, że oni tę tabliczkę dali tak "trochę nielegalnie" bo to była działka miejska, ale nie chcieli
  • Odpowiedz
Można dostać mandat za parkowanie w takim miejscu nie będąc klientem sklepu?


@LubieGroszek: może ci właściciel sklepu nałożyć regulaminową karę jako że przebywasz na terenie jego obiektu, tak samo jak są parkomaty pod hipermarketem przychodzi cieć i normalnie ci wystawia karę i musisz ją zapłacić jeśli nie kupiłeś bileciku
  • Odpowiedz
@sidhellfire: @sopel87: bylem mlody i glupi i cwaniakowalem do wlasciciela terenu - ostatecznie jak dowiedzialem sie ze cos sie dzieje to auto juz stalo na lawecie z PZU, mojego owczesnego ubezpieczyciela OC danego auta. Udalo sie jakos dogadac z laweciarzami i dali mi odjechac. To bylo jakies 6 lat temu

Edit

Nie dochodzilem pozniej co jak i dlaczego, moze koles nie mial prawa mnie odholowac, moze mial. Tez
  • Odpowiedz