Wpis z mikrobloga

akurat jest w trylogii parę scen z CGI co źle się zestarzały, np. Legolas zabijający olifanta


@NGC_6302: Eh, z jednej strony trzeba zrozumieć, że to były lata, w których CGI dopiero wchodziło szerzej do filmów i Peter Jackson był ogromnym proponentem korzystania z CGI. Kilkoro aktorów wspomina o tym w wywiadach. Ale z drugiej: Jackson rozpoczął tę rewolucję i - moim zdaniem - wyszło to filmom na gorsze.

Jako ciekawostkę dodam,